Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zwyczajne kłamstwo


Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie mi nóż, to potnę sobie żyły
Skoczę jeśli wzniesiecie na wyżyny
Utopię, gdy dacie mi do picia wodę
Spłonę, gdy dacie do ogrzania ogień
Uduszę, poduszką do spania
Zabiją mnie też erotyczne doznania

Dlaczego tak piszę, mówię takie rzeczy?
Bo nie jestem wcale szczery
Chcę sprawić by ludzie użalali się nade mną
Współczuli mi, czuli to czego ja nie czułem
Albo ubrałem w słowa zwane poezją
Tak prawdziwą, że aż fałszywą

Tyle słów chodzi po głowie
Ja ich wszystkich nie powiem
Tyle słów idzie do kosza
To przecież tylko słowa
Tyle myśli stara się mnie zabić
Ja zabijam je, staram się je dławić

Świat nienawidzi takich jak ja
Wszystko to pierdolony sen
Świat nie rozumie takich ludzi jak ja
Że mnie się boi wiem
Dlatego jestem sobą ja
Dlatego wypowiadam wojnę ja

Przelewam bajty swojej duszy
Na dysk zapisywane
Przelewam, wszystkie chwile zmarnowane
Przelewam noce nie przespane
Kończę wszystko co zapomniane
W sieci myśli zaplątane

I nie umieram w tym wierszu
Bo nie o to tu chodzi
Nie zabijam się znowu
Bo już mnie to nudzi
Po prostu krzyczę, choć nikt tego nie słyszy
A pośród krzyku można rozróżnić słowa
“I will DIEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!”
A przecież to zwyczajne kłamstwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...