5. Zły moment

[The Patryk]

5.Zły moment


Hej, gdy pytasz mnie czym jest sens
Padasz na kolana i nie wiesz co to sen
Unosisz dłoń dotykając własną skroń
W ciemnej uliczce chwytasz za broń
Zimna broń gorąca skroń
Twój palec na spuście, i mówisz, życie opuszcza mnie

Zły moment
Złe miejsce
Zły czas...
Miłość popychana przez wiatr
Miłość opuszcza takich jak ja

Chaos zamęt i strach
Rozbite butelki i dzieci tańczące w ten takt
Rewolucja matka zniszczenia
Nadzieja niczym zapomniana lalka w stercie w śmieciach
Huki, wystrzały, zakazy i nakazy
Ludzki płacz i matki żal

Zły moment
Złe miejsce
Zły czas
Miłość popychana przez wiatr
Miłość omija takich jak ja

Dano mi broń i kazano iść
Głoszono hasła i kazano zabijać w imię ich
Zakazano kochać marzyc i śnić
Zrobiono z nas grzeszników dzisiejszych dni
Mówiono że Bóg jest z nami,a więc kto jest z nimi?
Jakim człowiekiem jestem skoro nie mam snów?
Znalazłem się w miejscu gdzie nie chce być
Mamo pomóż mi,matko wybacz mi...

Zły moment
Złe miejsce
Zły czas
Nie jestem taki jak oni bo kocham
Kocham choć nie wiem jak to jest
Gdy ktoś za rękę trzyma Cię
Nie wiem i nie dowiem się
Ale Boże kocham Cię....

[Karmena Nowak]

Powiem, że b. mi się podoba. Uwielbiam niekóre słowa w tym wierszu. Ogólnie jako czytelnik powiem że świetne, jako znawca nie wiem bo nim nie jestem.Pozdrawiam.

[Sylwester_Lasota]

Piszesz o tym co ważne, w sposób, który jeszcze do tego nie dorósł. W każdym razie potencjał masz. Jeszcze trochę pracy, oczytania i będzie dobrze, a może nawet bardzo dobrze.

Pozdrawiam i do poczytania.