Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Okropnie ponury wierszyk z niespodziewanie optymistycznym wydżwiekiem


Rekomendowane odpowiedzi

Po wypalonych pustyniach ziemi
ponure snują się wciąż szkielety,
twarze wychudłe, szare berety,
słowo na ustach złością się pieni.

Na wypalonych ziemi bezdrożach
smętne człowiecze snują się zwłoki,
oczy zapadłe, niepewne kroki,
szyje rozpaczy więzi obroża.

Na wypalonej ziemskiej pustyni
ci nie przyjęci, ci odrzuceni,
ludzkie odpady, durnie, kretyni
pełzną do mety życiem zgarbieni
rozdeptywani ze śmiechem szczerym
przez rozpędzonych królów kariery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...