Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Takie sobie zgotowałam


Rekomendowane odpowiedzi

skraplają się uczucia
wcale nie wiosenne
jesienny żal przenika duszę
a rany parzą piekielnie
codzienność niesie
przeklęte

nie ogarniam porządku dnia
w garach dla pokrzepienia
parzę dłonie żeby smakowało
dzisiaj jutro pojutrze

moje dla was
przesłanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie to napisałaś. Dojrzałość przeplata się z pewnym bliżej nieokreślonym urokiem całej kobiety.
Ruchliwej, uśmiechniętej, ciepłej, jak garnki na kuchni i mądrej, jak cierpliwa Penelopa... Podoba mi się bajdzio... hahaha Pozdrawiam serdecznie :) A na rany najlepsze są świeże uczucia. Odgrzane w kuchni życia, dla tych samych osób. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...