Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyciszyłem swoje oddechy lecz-nie da się zasnąć.
Krzycz -wołaniem przywołaj karmiące matki
zerwane w nocy. Jak ścięte kwiaty poukładaj dni
obok siebie. Poparzyłem swoje usta całując cię na
dobranoc. Tylko tu wielka rzeka płynąca ku morzu
oczekiwań. Ma wielki nurt. Wtuliłem twarz w
twój brzuch. Namacalny cud świata. Kiedy twoje
oczy były gdzie indziej. Ujrzałem światło
co mieszka w tobie. Nie kalecząc ani jednej chwili.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...