Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

usłyszawszy słowa
wzniesione ponad
płyciznę gazety
rozdawanej na ulicy
odważam się wykrztusić
przez ściśnięte tremą gardło
wiersz
jak dziecko
zmagając się z wyzwaniem
okiełznania języka

temat odwieczny:
miłość …
smutek …
drżenie …
radości lub
troski …
rozkoszy westchnienie …

z chorobą swą walczę
majaczę o „sakrum”
z wiarą, że to nie „profanum”
raczej

z kolan podnoszę się
na równe nogi
za myślą
piórem goniąc znaki
których czerń
przeraża mnie
i raduje
zarazem

świat wiruje
swym odwiecznym tempem
na kartką …
mym południkiem zero
centrum świata mego


Witam Was, powyższy jest w trakcie, zdecydowałem się uwolnić się na chwilę od niego, jeśli macie sugestie, czekam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sorki, ale wiersz mnie zainteresował, więc pozwoliłam sobie na taki oto mix, zaznaczam, ż eto tylko moja sugestia i mój subiektywny punkt widzenia

usłyszawszy słowa
wzniesione ponad płyciznę
gazety rozdawanej na ulicy
odważam się wykrztusić wiersz
przez ściśnięte tremą gardło
jak dziecko

zmagając się z wyzwaniem
okiełznania języka
temat odwieczny
miłość smutek drżenie
radości lub troski
rozkoszy westchnienie
majacząc w chorobie
walczę

o sakrum z wiarą
że to nie profanum
raczej z kolan się podnoszę
na równe nogi za myślą piórem goniąc znaki
których czerń mnie przeraża
i raduje zarazem

świat wiruje
odwiecznym tempem
za kartką
południkiem zero

centrum
mojego świata


jeszcze raz przepraszam, że tak mocno okroiłam, ale wydaje mi się, że wiele zaimków nic nie wnosiło, a zbyt duża ilość enterów rozpraszała...ale powtarzam, to tylko moje "widzimisie"

serdecznie pozdrawiam :):)
Opublikowano

no dzięki bardzo
napisałem, że muszę się od niego uwolnić na chwilę

podoba mi się bardziej i żałuję, że nie wpadłem na to sam

pisząc ostatnio zadaję sobie tematy i niestety jak widać zmagania nie przynoszą najlepszych efektów, sam nie byłem zadowolony, ale wskazałaś mi drogę, dziękuję

no i nie przepraszaj

Opublikowano

Napiszę tyle ciekawy temat, ale po wnikliwej analizie Krysi nie zbieram głosu, gdyż wtedy powstaje niepotrzebne zamieszanie, a ona zawsze od serca radzi i dobre rady udziela. Jednak masz w sobie iskrę bożą Maski, więc powodzenia życzę w literackim świecie

serdecznie

13

Opublikowano

usłyszawszy słowa
wzniesione ponad
płyciznę gazety
rozdawanej na ulicy

...jak dziecko

odważam się wykrztusić
tremą ściśniętym gardłem
walcząc z wyzwaniem
okiełznania języka

...wiersz

temat odwieczny
miłość i smutek
drżenia radości
troski rozkoszy

...westchnienie

z chorobą walczę
na proste nogi
z kolan powstaję
o sakrum majaczę
z wiarą że nie jest

...profanum

piórem goniąc myśli
stawiam czarne znaki
na kartkę południk zero
centrum świata mojego

a on nadal wiruje
swym odwiecznym tempem


a może by coś takiego ...sama nie wiem...pozdrawiam

Opublikowano

Ja to ty bardzo dziękuję, choć sugestie Teresy są mi bliższe. Staram się być otwarty na świat i każda uwaga jest dla mnie cennym doświadczeniem.

13 bardzo dziękuję - to bardzo miłe słowa - mam nadzieję nie obniżać lotów i z Waszą pomocą wznieść się na wyżyny moich możliwości. Bardzo tego pragnę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeżeli tak, to bardzo się cieszę, że mogłam choć trochę pomóc
(Ty mi także pomogłeś, więc niech to będzie rewanż i po sprawie:))
dobrze, nie będę przepraszać, tylko powiem

dorodnych owoców na niwie poetyckiej:) :)

pozdrówki serdeczne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą.  :)
    • @Naram-sin jesteś tu świeżakiem a już w piórka obrastasz ? Nie wiesz, że inwersja jest środkiem stylistycznym a skoro jest to można ją stosować w wierszach ?A rytm? Pisać wiersze jest sztuką ale umiejętnośc ich czytania chyba jeszcze większą.Napisz swój sonet.Poczytamy i ocenimy domorosły krytyku.
    • @Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem  - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało.  I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie.  I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem.   Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :)
    • Wyszli chłopi zboże kosić, przechodząc obok krzyża  modlitwę w ofierze złożyli.   Człowiek kijem chmury  przesuwa, niech świeci słońce i w pracy im towarzyszy.   Wielki ptak powoli opada jego ogromne szpony wbiły się głęboko w ziemię.    Tutaj zostanie i wychowa  pisklęta, kiedy dorosną  razem daleko odlecą.    Na skrzyżowaniu stary krzyż stoi, któremu złamało się jego wiekowe ramię.    Pójdą chłopi jak co dzień, rankiem ze śpiewem ptaków i modlitwę w ofierze złożą.   Ktoś ręce podniósł do góry, nad łanem zboża wypowiedział doniosłe słowa.   Za starym krzyżem zboże stoi pod złamanym ramieniem  wieniec z kłosów żyta złożyli. 
    • Świetny tekst Alu.   Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...