Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moje milczenie było wymowne…



Na moście pomiędzy chęcią a czynem

Stałem, trzymając cię za ręce.

Naszym towarzyszem była cisza,

Rozmawiająca z wiatrem.



Pomiędzy nas wbito nieśmiałość

Zwartą jak lita skała

I ciężką jak kamienny menhir.

Starałem się przebić ową bryłę

Ale mogłem tylko

Przerzucić nad nią przelotne spojrzenie.



Czułem się jak karcony gówniarz,

Chłostany rózgą doświadczeń.

Wydawałaś mi się taka daleka,

A miałem cię w dłoniach

Jak drogocenny kamień



I trwałaś tak we mnie

Podobnie jak ja w tobie…

Czas płynął pod mostem,

A ten ledwo trzymał się przęseł.

Mogłem tak trwać

dopóki milczenie było wymowne.



Wreszcie szybki nurt czasu zerwał

Most! Nasz most!

Moje milczenie nie było wymowne…

- Żegnaj.

Powiedziałem już wszystko…

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...