Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

65 Rocznica


Rekomendowane odpowiedzi

W tamten kwiecień
krokusy spalone ogniem,
lilie pod gorącym popiołem.

„Zapadły się domy,”
a łąki na długo zapomniały koloru.

Trzeszczały czarne krokwie.
Koszulka spadła z ramionka.

Oczy rozwarte szeroko
nie chcą widzieć.
W otwartych zdziwieniem ustach,
ogrzewa się posmolony paluszek

Pod stopami gorący piasek.
Pytasz gdzie biegnę?
Tam- na drugą stronę!

Chwila...
Druga strona unosi się,
opada z dymem i ogniem
Wyżej skórzana pilotka,
grube okulary,
szyderczy śmiech,
błysk złotych zębów.

Pamiętasz?

Przytulona do muru matka,

nie dobiegła.
Gradowym łancuchem
okala jej cień oprawca.
Już drugi błysk złotych zębów.
I cisza...

Stosy rozrzuconego dobytku,
kikuty kominów,
smużki tlących kopców
i piekący swąd spalenizny.
Nieśmiały promyk w popiołach
załamuje światło,
aż do apogeum.

Ofiarom pacyfikacji Pawłowa
poświęcam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...