Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mamy świadomość
stabilnego ciepła
gdy wieje chłodem
żyjemy blaskiem
tamtego wieczoru
pamiętasz

kafejka przy molo
z szafą grającą
tańczyliśmy tango
natrętny pikolo
podał mi różę
bez wahania
rzuciłeś

garść monet

dziś już jesienna
latami zasuszona
w barwach kochania
jak wtedy

wciąż jesteś
wyjątkowa

Opublikowano

lubię takie klimaty "upadku", treść - brawissimo, zmieniłbym jednak frazowanie /przepraszam z góry/ coby make the most of it hehe ;)

Mamy świadomość stabilnego ciepła
gdy wieje chłodem.
Żyjemy blaskiem tamtego wieczoru.
Kafejka przy molo z szafą grającą
pamiętasz?

Tańczyliśmy tango. Natrętny pikolo podał mi różę.
Rzuciłeś bez wahania.

Garść monet.

Dzisiaj już jesienna.
Latami zasuszona w barwach kochania.

Jak wtedy. Wciąż jesteś wyjątkowa

pozdr.
t.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Toby!
Bardzo ciekawe Twoje frazowanie, więc nie przepraszaj.
Z przyjemnością przeczytałam, aczkolwiek mam takie tam swoje :)
Cieszę się, że trafiłam w Twój klimat, a brawissimo sprawiło,
że zakwitła...piwonia...i nie wiem, co powiedzieć...
Dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...