Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Twoja szata w ciężki krzyż na plecach ubrana,
Idziesz dalej opadając na boskie kolana.
Jakbym mógł Tobie dnia tamtego!
Pomóc nieść krzyż do miejsca przeznaczonego!
Spojrzałbym na Twoją przeszkodę własnymi oczyma,
Dostrzegłbym Twego Anioła, bowiem jego dłoń ją trzyma.
Na Twojej twarzy wykryłbym zmęczenie ciężarem malowane,
I łzy błyszczące jak gdyby blaszane.
Razem idziemy, taki widok się w ludziach mieści,
Tylko razem otwieramy drzwi do nowej powieści.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...