Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ślimaczki
moich myśli
pełzną niespiesznie
ku wiośnianemu
kwiatów kwitnieniu
kwileniu
ptasich dzieci
nieopierzonych



wybuchnie
prosto w twarz
radości zielonej
wrzask

Opublikowano

Ładne, nastrojowe. Oczekiwanie na wybuch życia w przyrodzie. Podoba mi się.
Tylko "ptasie dzieci nieopierzone" są nazbyt dosłowne, zmieniłabym to określenie na jakieś ciekawsze, bardziej niezwykłe.
Pozdrawiam, Kasiu, z wiosną!
Joa.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Basilu, dosłownie i w przenośni nieopierzonych.
Zresztą, przyznasz, takie małe, gołe i nieporadne
są cudne(!?) Ja się takimi lubię pozachwycać
w każdym razie :) Dziękuję za wizytę i pozytywkę.
Pozdrawiam, Ja A.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Oxy. Tak z zamierzenia nie chciałam nic wymyślać,
żeby nie przedobrzyć. Takie małe życie jest piękne,
nieprawdaż(!?) Wiosennie pozdrawiam, Kasia
Opublikowano

Małe życie jest cudne, tak. Ale wiersz powinien to piękno przetwarzać i rozwijać wyobraźnię, a nie tylko informować o tym, co widać. Dlatego coś bym tu jednak pokombinowała.
Owszem, bardzo trudno jest uchwycić ten moment między "upoetycznić" a "przedobrzyć". Na tym między innymi polega sztuka pisania. A uwagi czytelników są po to, żeby nam pomagać w tej sztuce. :-)
Do następnego.
Oxy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...