Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Serce drży zaklęte w piersiach,
Rwie się do wyskoku
Mocno, mocniej…
Czegoś szuka?
Szuka wyjścia-
Najprostszej drogi
Do innego przybytku.

Lecz uciec nie może.
Musi tkwić
W prostym nosicielu -
Perfidnym Casanovie,
Który twierdzi, że się zakochał
A i tak zależy mu tylko na widoku
Intymnych miejsc sodomskich kobiet -
Tych za błękitną szybą ekranu.

No tak. Płacze serce,
Kiedy ręka chwyta brzytwy,
Kiedy umysł spowija obraz
Z czasów przed Noem,
A w drugim pokoju jaźni
(Jest to chyba przedsionek)
Tkwi obraz ten, do którego
Serce się rwie.
A przed oczami tylko
Czarna magia XXI wieku.

Serce mówi
Wypuść mnie,
A głowa mówi
Żyj jak chcesz.
Powtarza jadowicie
Żyj, żyj, żyj!
Serce już tylko mruczy
Żałośnie, skrzypliwie
Bij, bij, bij…

Opublikowano

"Najprostszej drogi
Do innego przybytku." - może być różnie zrozumiane
(niezgodnie z intencją Autora), może nie ryzykować?
Serce w wierszu, niezbyt mile widziane, a do tego płaczące,
i "Serce się rwie" - to już niestety, za dużo.
Sporo mocnych akcentów (brzytwa, Noe, jaźń) nie do
końca ich obecność uzasadniona w wierszu.
Całość wiersza, z dłużyznami, taka sobie, nie za dobrze.
Pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Poza powyższymi uwagami dodam, że koniecznie należałoby wiersz porządnie okroić z potoku słów, przemyśleć, wyłonić esencję i napisać zwięźle;
życzę powodzenia i wytrwałości, a będzie coraz lepiej.

Serdecznie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...