Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Co robiłam z rękoma, zanim one zaczęły go nosić?
Gdzie podziewałam całą miłość wzbierającą w sercu?

Sylwia Plath „Trzy Kobiety”


Czekanie bywa
bez-kwieciem płatków sfruwających z rąk
na stos usypany nadzieją

Pragnieniem co nie umiało wpasować się
W koleiny oczekiwań

Co począć gdy serce pęcznieje
Nabrzmiałe
Zamiast koić pierwsze sny
Wypuszcza w niebo kolejne baloniki
Niebieskie, różowe
barwne dymki

w stalowym wiadrze płonie niebo
życzeń co jak
kłębiaste chmury
pękły przesytem
i polały się krople zarodków
wyśnionych
wymodlonych

codziennie Bóg
zasiewa ziemię
deszczem istnień

codziennie chybi
w moje ramiona…
Opublikowano

"Czekanie bywa
bez-kwieciem płatków sfruwających z rąk
na stos usypany nadzieją"

i drugi fragment:

"codziennie Bóg
zasiewa ziemię
deszczem istnień

codziennie chybi
w moje ramiona…"

Przejmujący wiersz o nadziei i czekaniu.
Ładnie piszesz Luna.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Myślę, że ten wiersz traktuje o problemie bezpłodności, oczekiwaniu i modlitwie z nadzieję

codziennie Bóg
zasiewa ziemię
deszczem istnień

codziennie chybi
w moje ramiona…


jednak ciągle niespełnioną

Podoba mi się wieloznaczność, która pozostawia czytelnikowi
dowolność interpretacji.
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...