Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstaję rano po wojaczce
Burza mi nie odda pokłon.
Pachnie wszędzie miętą.
Na me nozdrza to lekarstwo.

Dzisiaj bawię się w żołnierza,
Jutro ginąć przyjdzie pora.
Bagno w lufie, łajno w butach.
Krew na rękach i na stopach.

Pole walki wypalone
Wypalone młode ciała
Są jak patyk wątły
Tylko iskry im potrzeba

Pierwotne instynkty szaleją w armii
Nawet sierżant jest pod ścianą
Wszystkich nas pozabijają
bo są spoza lasu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cieszę się że się podoba. Wiem z opowiadań że wojna to wielka tragedia cywili. Postarałem się pokazac to co w wojnie najgorsze, czyli śmierć i zniszczenie. Rozumiem że jeszcze daleko mi do ideału, ale będę się starał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...