Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wytarta formułka
jak matematyczny wzór
na życie

wszędzie jej pełno
w każdych ustach świszczy
smakuje jak ta sama potrawa
jedzona przez wiele dni z rzędu

zużyte wyświechtanie
zaciera wagę

i tylko ten kto zapomniawszy formuły
nowym doświadczeniem pomny
na stary wzór wpadnie

doceni po stracie wytarte słowa
że wartość poznajesz gdy nie ma.

Opublikowano
i tylko ten kto zapomniawszy formuły
nowym doświadczeniem pomny
na stary wzór wpadnie

doceni po stracie wytarte słowa
że wartość poznajesz gdy nie ma.


dla mnie ta myśl kojarzy się z poezją: nowe jest potrzebne do rozwoju, ale
nie może wypierać utwierdzonych doświadczeniem słów, bo kiedy one zaginą,
będzie za późno, by odkrywać ich wartość...a może być tak, że przyszłe
pokolenia nie będą w stanie ich zrozumieć...

wiersz zawiera mądrość, nad którą warto się zatrzymać;
zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby użyć synonimów
do "formuła" i "wzór", aby uniknąć powtórzeń...
ale to tylko moja sugestia;

serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Wzór

Wytarta formułka
jak matematyczny wzór
na życie

wszędzie jej pełno
w każdych ustach świszczy
smakuje jak ta sama potrawa
jedzona przez wiele dni z rzędu

zużyte wyświechtanie
zaciera wagę

i tylko ten kto zapomniawszy prawidła
nowym doświadczeniem pomny
na stary wzorzec wpadnie

doceni po stracie wytarte słowa
że wartość poznajesz gdy nie ma.


Dzięki :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...