Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie chcę już więcej
smrodu gorzaliska
nie wiem czy jestem
w twoim świecie bełkotu
czy mnie już nie ma?
szarpię struny głosu
nadaremnie a szkoda
nie mam tylko ciebie
mam swój intymny
do Boga za
ślubowane wobec
przed i po kres

a dzieci?
a może
a morze
obietnic?

szansę po szansie
jutro rozświetli
poranek

Opublikowano

Bardzo ładny tylko taki smutny troszkę :(
Po świętach powinno być radośnie a u Ciebie coś posmutniało
Mam nadzieję, że wiosna wniesie do twojego pisania trochę radości :)
Pozdrawiam

Opublikowano

"nie chce", czy "nie chcę"?
"szarpie struny", czy "szarpię struny"?
"nie mam tylko ciebie
mam swój intymny
do Boga żal za
ślubowane wobec
przed i po kres"
- kurde, chłop zawinił, a peelka ma żal (i to jeszcze "intymny")
do Boga ? Zrozumieć zakochaną kobietę (peelkę) - nie sposób!
To tyle, pod rozwagę poddaję,
serdecznie pozdrawiam - baba

Opublikowano

Och Droga Babo...szkoda że nie można przelać ...tak ...jakby..!!!
Zaraz poprawię ,ale uwierz jak nie przeleje od razu to potem...wiesz...nie mam o czym...przeminęło ...!!!Już poprawiam ...czytałam inne dzieła...!
Dziękuje za dociekliwy komentarz!A ten chłop to zjawił się dawno że aż nie prawda!
Ściskam ile sił!

Opublikowano

Aniu, pomajsterkowałam w tym urywku

szarpię struny głosu
nadaremnie a szkoda
bo oprócz ciebie
mam wobec Boga
swój intymny żal
za ślubowane
aż po kres


Oczywiście nie musisz przywiązywać do tego wagi.
Sam fakt, że próbuję sugerować, świadczy o zainteresowaniu.
Poruszasz niebanalny problem wielu rodzin.
Serdecznie pozdrawiam :)
Krysia

Opublikowano

Dzięki serdecznie Krysiu za jak zwykle doskonałą interpretację ...klecenia...ale jak wyleję ...to mi tak jakoś lżej chociażby tego wydrapania nikt nie przeczytał...uwierz to prawda!
Serdecznie!Ściskam!
PS. Powyżej coś tam nasmarowałam....żeby...!

Opublikowano

To jest prawda że
człowiek ostatnio nie mówi
tylko bełkoce wytacza setki słów
tylko po to by powiedzieć nie
staje się mało konkretny
bezpośrednio słowo trafia do umysłu
by w natłoku słów umrzeć tak
to teraz jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie to samo pomyślałam, chociaż dojrzałam tutaj też nieco inny obraz, obraz wojen, wyżynania ludzi i...       ta cisza krzyczy od lat już wielu       bębni o pamięć o słowa choćby       bo ileż można - wszystko na próżno -        ... sponiewierane ciała w ziemi...   @andreas... pięknie ułożyłeś strofki, cisza brzmi, pobrzmiewa, woła, wręcz krzyczy, ale..  jak napisałam w jednym ze swoich, wiele głów... ciągle zatrzaśniętych... i opornych do potęgi 'entej', nie tylko na głód, na wiele innych i jeszcze innych rzeczy. Kasa.!!!. się liczy.   ... mnie także.
    • @[email protected] piękne słowo "furknęła". Zapomniane. Zagubione w dżungli słów. Ale jak wspaniale brzmi. Ruchem, szaleństwem i wreszcie...kulą. Fantastyczne masz te zajawki słowne. Śmieję się w głos :) Dzięki. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...