Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nic, że tak słodki
aż mdli
To nic,że w jasności
nutka ciemności się tli

Nic nie szkodzi, że w głębi
gorzkich migdałów woń
To nie może być cyjan ...
skąd by się tam wziął?

Pozorne zgranie
jeden fałszywy krok
Puściłeś moją rękę
wszystko pokrył mrok.

Opublikowano

[u]Wskazówki estetyczno-stylistyczne[/u]:
1. "Taniec" jest w tytule - nie ma potrzeby powtarzania tego wyrazu w pierwszym wersie.
2. Za dużo "że".To rozbija strukturę harmoniczną vel rytmiczną. Już sam nie wiem, jaką, bo mi się myli z muzyką. Coś tam psuje z pewnością.
3.Rym: "krok" - "mrok" to wielki skok w bok od w miarę przekonującej lekkości rymu.
4. Obmyśleć na nowo przestankowanie. To nie świadczy o pewności co do konwencji ani o koncepcie.


Pozdrawiam, licząc, że się na coś przydadzą ww.

Opublikowano

I liczyć sylaby, nie może być takiego rozrzutu. Taki wiersz bazuje na nienagannym warsztacie, a taki warsztat to lata ćwiczeń ew. wrodzony fuks (czyli wena).
To musi płynąc, a rymy muszą zaskakiwać (co też łatwiej pisać niż wykonać...)
I powodzenia w wierszowaniu.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...