Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jesienne złudzenia


Rekomendowane odpowiedzi

W jesiennym nastroju podążam ulicą
trącając stopami rozrzucone liście.
Jedne,
szepcą, wciąż chichoczą,
z wiatrem tańczą i flirtują
tchnące złotem i pewnością
własnej barwy.
Inne
leżą, poświstują
szeleszczące z cicha, milkną,
gdy nadchodzi deszcz jesienny
i przypiera do chodnika.

Wiatr mnie tuli
a te liście
niczym sępy szeleszczące
atakują i kołują
nad mą głową..
Więc uciekam,
depcząc liście,
małe listki - słabeusze,
odpędzone i rozwiane
opuszczają moją głowę.

I mam pustkę,bo mej głowy
nie zajmuje złudzeń więcej.
Te rozwiane, zapomniane...
...nie do końca jednak...
Jeszcze tylko po mym szalu
prawie niezauważona
łezka spływa,ta jesienna
melancholia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...