Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kaskada


Rekomendowane odpowiedzi

spada błękitny deszcz z wysoka
nie potrafię zatrzymać potoku
palących małe dłonie przy twarzy
słowotok wypalonych frazesów
pogłębia przymarznięte drobiny
wzajemnego oddalania
nie bycia z sobą
uwięzi uczuć już
bardzo obcych
tyle wspólnego nasze
dopowiedziane do końca

koniec
świat
istnieje

bez nas

pusty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koniec
świat
istnieje

pusty
bez nas


To jest myśl przewodnia i poruszyła mnie jak zapewne w grobie Horacego. Nad poczatkiem jednak bym popracował, bo warto, aby te zakończenie pozostało na wieki , wieków


serdecznie pozdrawiam

bestia

ps aha te wyżej wymienione frazesy to raczej błazenada, gdyż do poezji potrzeba dorosnąć

serdeczności ALUNKO!!!!!!!:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Powtórzę to co napisałem komuś innemu- niedopowiedzenia są leprze od mówienia w prost, jeśli piszesz dla siebie to w porządku, ale jeśli publikujesz to da mi szansę. To są warsztaty, powinniśmy dyskutować- to czynię. Zarzut że mam mały rozumek też przyjmę z pokorą, ale wyjaśnij "naucz mnie" co chcesz powiedzieć, przyda się to mnie i Tobie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zrozumieliśmy się. W żadnym razie nie czuję się obrażony. Ale upieram się przy jednym, jeżeli publikujesz, daj szansę czytelnikowi aby Cię zrozumiał. Ja nie rozumiem a chcę się nauczyć rozumieć, albo tak go zmień abym zrozumiał. Garść piasku jest czym innym dla murarza, czy dziecka, dla plażowicza czy sprzątacza, pisząc o czymkolwiek, (i publikując) takie zależności miej na względzie. Co do psychoterapii- nie chciałem Ciebie obrazić- kiedy piszemy wiersz, przeżywamy to o czym piszemy, jakby ponownie, czasem nas pochłania, czasem nabieramy dystansu. Ja po napisaniu wiersza widzę dany temat zawsze nieco inaczej- to miałem na myśli. Liczę się emocje, słowa są tylko narzędziem. Domyślam się o czym piszesz, ale nie wszystko jest dla mnie czytelne, przez co w moim odbiorze wątek się nierównomiernie snuje, z takich emocji można wycisnąć lepszy wiersz, jak na Ciebie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zrozumieliśmy się. W żadnym razie nie czuję się obrażony. Ale upieram się przy jednym, jeżeli publikujesz, daj szansę czytelnikowi aby Cię zrozumiał. Ja nie rozumiem a chcę się nauczyć rozumieć, albo tak go zmień abym zrozumiał. Garść piasku jest czym innym dla murarza, czy dziecka, dla plażowicza czy sprzątacza, pisząc o czymkolwiek, (i publikując) takie zależności miej na względzie. Co do psychoterapii- nie chciałem Ciebie obrazić- kiedy piszemy wiersz, przeżywamy to o czym piszemy, jakby ponownie, czasem nas pochłania, czasem nabieramy dystansu. Ja po napisaniu wiersza widzę dany temat zawsze nieco inaczej- to miałem na myśli. Liczę się emocje, słowa są tylko narzędziem. Domyślam się o czym piszesz, ale nie wszystko jest dla mnie czytelne, przez co w moim odbiorze wątek się nierównomiernie snuje, z takich emocji można wycisnąć lepszy wiersz, jak na Ciebie. Pozdrawiam.
Dzięki Mirosławie za wyczerpujący komentarz dot. poezji mojego drapania!T tym oisaniem to jest tak że przeczytasz wiersz w i wiesz co autor ma w przekazie czytelnikowi, czasem ma podwójne dno np;pisze o balu a w rzeczywistości o życiu....!
Dlatego w warsztacie można dopytać co autor w tym czym innym wersie ma do powiedzenia?!
Pozdrawiam!
PS.wiesz mi tu piszą doskonali poeci,warto skorzystac z podpowiedzi oj warto!
Przynajmniej ja tak robię!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym są czasami takie "magiczne" uniki  Nie wiem, nie pamiętam, być może, nie do końca jestem pewny, trudno powiedzieć itp.itd. Jest fortel odpowiadać pytaniem na pytanie... I kwestia słuchania ...jeśli zamykamy się na wypowiedź kogoś z "zewnątrz" tzn. Ktoś inny niż my sami jest ktoś wychodzący ktoś z naprzeciwka może nie e zawsze będzie mieć rację ale zawsze coś dla nas niesie czyli wiadomość...konstruktywnie analizując można czasem komfort dnia swojego poprawić...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie pamiętam już kto to powiedział, ale coś w tym jest: Dopóki nie wymyślono Internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. W teologiczne aspekty nie będę się zagłębiał, bo teologiem nie jestem. Dziękuję za pochwałę wiersza. Również pozdrawiam.       Współczesny świat wytworzył coś, co możnaby nazwać tolerancją jednokierunkową. Dotyczy to nie tylko religii, ale również wielu postaw, kiedyś powszechnie akceptowanych, a dziś, często w imię obrony tolerancji właśnie, piętnowanych. Pozdrawiam.
    • @Łukasz Jasiński  Wszystko ma swój początek Ty też ... Jeszcze wcześniej niż to jak blond chłopiec prowadził dwie piękne koleżanki do "ołtarza"   ...czytam ten komentarz i mam trochę no dobra dużo satysfakcji że intuicja nie zawiodła mnie i tym razem ... Wiedziałam że jest w tobie historia ..
    • @Domysły Monika To tylko tak Ci się wydaje. Bo jak Ciebie - tak Ciebie - postawią w stan wyjaśniania, a w sumie może chciałbyś wyjaśnić, to jak masz nie nadawać? Jak masz słuchać, gdy oni ciebie bez przerwy wypytują. I to z różnych względów. Nawet do końca nie bardzo wiesz jakich. No jak to zrobić? Ja i tak każdego dnia mnóstwo milczę. Ale ciągle mnie ktoś o coś wypytuje... Mało tego, miesza mnie w jakieś dziwne krypto zorganizowane sprawy, gdzie numerem jeden jest mnie wypytać. I to całkiem nie bezpośrednio, a zupełnie jakoś naokoło. Wpadłem trochę na pomysł jak się bronić. Unikam psychiatry. Nie chodzę po lekarzach. Z psychoterapeutą gadam raz na miesiąc. Ale i tak ciągle coś ktoś chce mnie o coś zapytać... I ja nawet nie bardzo wiem jakie to ma podłoże. Czy chorobowe, czy mistyczne, czy kryminalne, czy polityczne, czy artystyczne, a może nawet wszystkie naraz. A dzieje się tak już w sumie od ładnych paru lat... Nagle kierwa urosłem... A ja nawet nie chcę być dorosły... 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zgadza się :) A ja ją pisałem z pamięci :)))))))))))))))) Na zdrowie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...