Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wizyta


Rekomendowane odpowiedzi

Pokochałam twój uśmiech
i spojrzenie zdumione
i odbicie twe w lustrze
brwi ściągnięte, strapione

I twych marzeń obłoki,
snów twych zamki na lodzie
i twój oddech głęboki
chciałam kochać na co dzień.

Lecz poznałam z daleka
że nie patrzysz w mą stronę,
że nie na mnie znów czekasz
że przybyłam nie w porę...

I tak idąc rozmyślam,
rozmyślając wspominam...
nie wiem, po co tu przyszłam
nie wiem, czyja to wina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...