Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Serce płacze
Słowa jak noże kaleczą je
Rozdarte marzenia
Rozbite uczucia
Nie mogę zobaczyć co dzisiaj przynosi
Nie rozumiem tych zdań już wcale
Uciec chcę, ale nie ma gdzie
Chcę to skończyć, ale sił mi brak
Dalej krążę nad mych myśli światem
Tyle rzeczy chcę powiedzieć
Ale strach odbiera brzmienie głosu mego
Cały świat jakby oszalał
Nie liczy się już nic...?
Chciałbym beztrosko dalej móc trwać
Wczoraj, gdy byłem jeszcze innym człowiekiem
Zapomnieć o tym co jutro mi da
Uciec bym tam chciał...
Tam, gdzie marzeń jeszcze było brak
Nie pędzić wciąż do przodu
Stanąć w miejscu z dala od tych ran

Tyle już minęło, a ja wciąż taki sam
Naiwny, ciągle dziecinny
Marzę i marzę, może więcej ludzi znam
Ale nikt nie rozumie tego wszystkiego co ja
Nie może zajrzeć we wnętrze mnie
Nie może, albo ja nie chcę...
Choć boli serce czasem,
Łzy jak rzeka płyną w samotności wciąż
Zapominam, co się dzieje
Zapomina mnie cały świat
Bolę, bolę, jak rana boli mnie
Chcę pod prąd wciąż płynąć
Ale ten wciąż ściąga mnie
Mam nadzieję na końcu spotkać szczęście...
Być może że Ciebie...

Opublikowano

Po pierwsze - wystrzegałbym się błędów ortograficznych w zapisie (jak sądzę - literówek, w tym przypadku literówki).

Po drugie - dodałbym wierszowi więcej metaforyki. Ukazywanie własnych emocji poprzez nazywanie ich prostymi właściwie słowami, wprost, niszczy poetyckość, a buduje wrażenie słuchania pacjenta kozetki psychologicznej/psychiatrycznej.

Opublikowano

Dzięki za rady, zobaczę, może powrócę do bardziej poetyckiego języka, ale póki co wydaje mi się, że moje wiersze są bardziej kierowane do zwykłych ludzi i właśnie stąd prostota mojego języka, a za literówki najmocniej przepraszam...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :)
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...