Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do użytkownika "Kieri-Śmiałek" - czy pan wie, co to jest zdrowy rozsądek? Uczciwość każe przeczytać wszystkie wiersze, dlatego serdecznie życzę panu odłączenia prądu, burzy, kradzieży, tudzież samospalenia się komputera, ewentualnie odcięcia prądu za niepłacenie rachunków!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pan Kieri-Śmiałek powinien mieć zablokowane konto do czasu rozstrzygnięcia konkursu, a uznane tylko dwa pierwsze wiersze wstawione w dziale Na potrzeby konkursu. I tyle.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pan Kieri-Śmiałek powinien mieć zablokowane konto do czasu rozstrzygnięcia konkursu, a uznane tylko dwa pierwsze wiersze wstawione w dziale Na potrzeby konkursu. I tyle.

Dokładnie. Z panem lilką trzeba ostro, po bandach
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pan Kieri-Śmiałek powinien mieć zablokowane konto do czasu rozstrzygnięcia konkursu, a uznane tylko dwa pierwsze wiersze wstawione w dziale Na potrzeby konkursu. I tyle.

Dokładnie. Z panem lilką trzeba ostro, po bandach
tak trzymaj Pancol !! (a może by tak jeszcze między oczy i z trepa?)

a gdzieś tutaj, niedaleko, przeczytałem jak Pani Ewa K. prosiła o czytanie ze zrozumieniem,
i co? - jajco!

przeczytaj se kolego (jak się da, to ze zrozumieniem)

www.wiadomosci24.pl/artykul/jazda_po_bandzie_8221_jezyk_polskich_politykow_36613.html
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Moim zdaniem Michale - nie powinieneś pytać o rozsądek
tylko postawić ostry warunek.
Przecież nawet koń który ma dużą głowę ... nie da rady
skonsumować tak wielkiej ilości .
A masz do tego absolutne prawo - jestem pewien że
inni też z moją tezą się zgodzą.
pozd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Uczciwością powinni się wykazać również biorący udział w konkursie. Czy zamieszczenie takiej ilości tworów można uznać za uczciwe? Watpię. Jest to ewidentny brak szacunku dla kolegów, a dla organizatorów nauczka na przyszłość. Tak jak wszędzie to bywa, tylko limity, limity mili Państwo, a wszystko co ponad, do kosza.

To gorsze od epidemii, dlatego cierpliwości życzę, bo nic innego już nie pozostaje ;)
Opublikowano

To są niestety skutki nie podania limitu. To, co uprawia Keri, to jest womitowanie tekstami (ciekawe po czym?), ale organizator może mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie. Apelować do litości i zdrowego rozsądku jak najbardziej, ale mam wrażenie, że w tym wypadku, to coś jak szukanie czarnego kota - wszyscy pewnie wiedzą gdzie. Jurorom - wyrazy współczucia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Powiedz mi komu ty robisz na złość umieszczając
aż tyle tego.
Przecież zdajesz chyba sobie sprawę że tak postępując
narażasz siebie na pośmiewisko i utrudniasz pracę oceniających.
Jeżeli masz troszkę odwagi to odpisz poważnie - czy to ma sens.
Waldemar
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dokładnie. Z panem lilką trzeba ostro, po bandach
tak trzymaj Pancol !! (a może by tak jeszcze między oczy i z trepa?)

a gdzieś tutaj, niedaleko, przeczytałem jak Pani Ewa K. prosiła o czytanie ze zrozumieniem,
i co? - jajco!

przeczytaj se kolego (jak się da, to ze zrozumieniem)

www.wiadomosci24.pl/artykul/jazda_po_bandzie_8221_jezyk_polskich_politykow_36613.html

no tyś się, kolego, popisał za to Standard Polish Pronunciation.

ps: nie jestem politykiem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak trzymaj Pancol !! (a może by tak jeszcze między oczy i z trepa?)

a gdzieś tutaj, niedaleko, przeczytałem jak Pani Ewa K. prosiła o czytanie ze zrozumieniem,
i co? - jajco!

przeczytaj se kolego (jak się da, to ze zrozumieniem)

www.wiadomosci24.pl/artykul/jazda_po_bandzie_8221_jezyk_polskich_politykow_36613.html

no tyś się, kolego, popisał za to Standard Polish Pronunciation.

ps: nie jestem politykiem
coś takiego... a idealnie pasujesz do tego klimatu
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no tyś się, kolego, popisał za to Standard Polish Pronunciation.

ps: nie jestem politykiem
coś takiego... a idealnie pasujesz do tego klimatu

gdyż poniewuż napisałem po bandzie? Dobrze się pan czujesz?

a ty pewnie jesteś farmerem w południowej Dakocie (wnioskuję po wulgarnym jajcowaniu)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • atak z powietrza dalej czołgi  artyleria i piechota  klasyka    wojny jaką znamy nie będzie    dwa plus kot  wysprzęglona Polska armia nie grozi    tarcia pod tablicą Mendelejewa Pokrovsk i jak po stole do Kijowa  obliczony na klęskę  pas ziemi niczyjej     Och Karol trzymasz się  a sukienka Trumpa  dziurawa  faluje w tańcu z innym    pomyśl o schedzie  rodzimej    noblistki                   
    • 7. Narodziny wichru (narrator: perski kancelista)   1.   Wieść z Hellady — Macedończyk zwyciężył. I nikt się nie zdziwił.   2.   Święty Zastęp umarł jak trzeba. Reszta — jak zwykle.   3.   Mówią, że nadszedł pokój. To tylko cisza przed wichurą.   4.   Filip — wódz, który zna wartość ludzkiego błota.   5.   Zbyt wiele zwycięstw bez ceny — bogowie upomną się później.   6.   Trzeba pogratulować, nim zaczniemy się bać.   7.   Coś się rodzi na Zachodzie — zbyt pewne siebie.   8.   Być może to nic. Być może początek końca.   cdn.
    • @KOBIETA też jestem piękna:)  @infelia musiałabym dorobić drugi talerz, bo za mało by było:) nie ma co zmywać, tylko opłukać w wodzie:)
    • Z kominka dym unosi się kłębami, Na salony się wdziera, cugu brak? A cóż to? noga zwisa nad paleniskiem. Dziadek z babcią, wnuki z nimi,   O kocie i myszy nie wspominając, Ciągną, ile sił starczy: i raz, i dwa, i trzy! Bum! padają na plecy, a przed nimi dziwoląg W czerwonym kubraczku wypada.   „Hu, hu, hu!” – zakrzykuje – „niosę niespodzianki!” Oj, bidulo, skąd się wziąłeś taki usmolony? Brodę masz przypaloną, portki w strzępach, Co tam masz na plecach? worek piasku?   Nie mów, że prezenty, pokaż, nie bądź chytry, Komisyjnie otworzymy, rach-ciach. O! fajowo! jest ciuchcia, dziadek już się cieszy. Łyżwy, moje, moje! – Emilka piszczy.   Sweter w bałwany… głęboka cisza zapada. Jest i paczka, a w niej model pajęczyny Do sklejenia tylko dla wytrwałych, Napisano drobnym druczkiem na odwrocie.   Szalik, dziwnie długi, jakby dla teściowej… Pomarańcze i orzechy, jabłko i migdały, Piernik nawet nos podrażnia… apsik! Tylko tyle, a gdzie auto i rowery?   Miał być jacht i karnet na siłownię, lot balonem I safari po Afryce dzikiej, niezbadanej. Stasiek, kartkę bierz i pióro mi w te pędy Skargę oficjalną podyktuję do Rovaniemi!   W tym zamęcie, nie mówiąc zbędnego słowa, Gość zdjął czapkę, brodę, wytarte szaty I nagle stał się zwykłym, starym człowiekiem, Co patrzy na tę chciwość ze smutkiem.   „Prezentów dałem w bród, lecz wy nie pojęliście, Że najcenniejszym darem nie jest rzecz żadna, Lecz radość świąt, wasza bliskość, czułe słowa I ten widok was wszystkich, jako rodzina zgodna”   Zanim zdołali jęknąć, rozpuścił się w powietrzu, Jak zapach ulotny, ledwo nosem uchwycony. A pod choinką rozświetloną, w miejscu na prezenty, Kartka została z napisem: „podarujcie sobie siebie”  
    • @violetta Do tego zdjęcia trzeba jeszcze domalować mój widelec! Gary pozmywam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...