Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Bezsennik


Drax

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dobry, Panie Marcinie.

moim przedewszyściejszym zarzutem do tekstu jest powtarzalność. wiem, jak się śni brak snów, ale w obliczu dalszego powtórzenia odnośnie umierania (a przyznaj, że słowa pochodne od - śmierć, bywają tym właśnie dla samego utworu) nie widzi mi się taka formuła. za to bardzo podpadł słoneczny dzień i jego konsekwencje, dobrze narzuca wierszołkowi klimat ;)

usunęłam Ci zaimek i inne takie :P spójrz. znów - zawsze - wciąż zebrane i dotyczące jednego 'zwyczaju', powiedzmy, dają leciutki bezsens, za dużo tej okolicznikowości ;)

potem umieranie, którego nie skomentuję, po prostu nie. i to jeszcze przyroda. Mister Draxtor, opamiętaj się :D
dalej może być.

wiem, że moje poprawki burzą Ci melodię i zapewne, gdzieś po drodze, liryczność jako słów piosenkowych, ale bez gitary i jako wiersz, a nie tekst, wiersz nie zaskoczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Umieranie "na śmierć", było jak najbardziej celowe, chociaż nie będę zdradzać po co. Zostało zmienione. Mina też amputowana ;)

Rachelko, dziękuję ślicznie za Twoje uwagi. Nie ze wszystkimi się zgadzam, ale część już żem uwzględnił. jeszcze mu sie będe przyglądac. Poprawki nie skończone. Ale na razie niech jest, jak jest ;)

Kłaniam się,
Drax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze trochę się boję sensu zestawień słów/sensów w takim zestawieniu, w jakim są one w 1 poł. 1 wersu. Jednak biorę sobie do serca, że mowa poety ma postać figuratywną i staram się odkryć jakąś nieoczekiwaną stronę zjawiska "śnieniu o nieśnieniu" i nie mogę się za bardzo znaleźć w tym.
Bardzo podoba mi się część dalsza, bardzo dobrze wkomponowany motyw cyklicznych przemian i wpisany w to podmiot. Pod tym kątem można zastanowić się nad tymi sensami. Większość tekstu to odniesienia do przyrody (przyroda, słonecznym dniu, deszcz, odżywa, umarzła, śmierć) i w tym zestawieniu widzimy cały ww. cykl: deszcz (symbol akwarystyczny) który zapładnia, słońce to życie, potem przejście do "umarzania" i śmierci). Możliwe, że poprzez podmiot pojawia się czas - w końcu to siła natura i jednocześnie metafizyczny byt, który człowiek stara się rozumowo ogarnąć. I tak właśnie widzę podmiot - i w tym momencie te sny jakby burzą komfort logicznego, zgodnego z naturą, z przyrodą, z materią życie. Pytania (zresztą skierowane nie do kogoś, a do czegoś, to ważne!) zostają bez odpowiedzi, to "nie wiem" to zastana sytuacja, nie będę już się zanurzał w rozwiązanie powodu.
Zostawiam kilka myśli, ciekawy wiersz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzom wdzięczny za wizytę i zatrzymanie się. Bardzo ciekawa wyszła Waści interpretacja; powiem szczerze, że dowiedziałem się intrygujących nowości na temat własnego tworu ;). Za to również bardzo dziękuję.

Co do snów - one też są elementem natury - stanem naturalnego wypoczynku, czyż nie tak? ;) Ale lepiej nie będę nic więcej pisać na ten temat; zrobiłeś to Waszmość kompetentniej, niż ja kiedykolwiek, choć nie doszedłeś do sedna.

Dodam tylko, że teraz widzę, ile racji mieli ci, którzy mówili mi ongi o radości, jaką sprawia otrzymanie komentarza podobnego do powyższego. Jeśli jeszcze kiedykolwiek zniechęcę się do sadzenia interpretacji pod wierszami, niech ktoś mnie pogoni, żebym tu znów zajrzał i przypomniał sobie, że warto :p Dziękuję :)

Pozdrawiam serdecznie,
Drax

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...