Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po oczach
chowali
drobiny prawdy
-sól w oku

mrugali
nie wierząc
że żyje

pikanteria życia,
rozbudowana
mentalność

ostatnie ludzkie
SOS

Sól ziemi:
okryta
niebieskim światłem
jarzeniówek
z izby przyjęć

Rentgen
-w konfesjonale

Koloratka
przysoliła,
bez znieczulenia

Akcja serca,
wznowiona

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Też.
Jest jeszcze jedna.
Na seansie psychoanalizy jesteśmy szczerzy, ponieważ płacimy i wymagamy konkretnej rady. Spowiedź zapewnia tylko krótkotrwały komfort psychiczny wynikający z płytkiego uspokojenia sumienia. Krótkotrwały, ponieważ dalej nie wiemy co zrobić, aby nie popełniać tego samego błędu.
Cechy wspólne? Zabrania się całkowitego wyleczenia pacjenta, ponieważ takie działanie odcina źródło dochodu.
Pozdr.
Opublikowano

Małgorzato bardzo się ciesze że ulubiony i to w dodatku pierwszy:)

Klaudiuszu radze pzreczytac jeszcze raz, i wtedy czekam na pełna opinie;)

co do prawdy, to naogół jest najbardziej pikantna. A różnica między Bogiem a psyhonalitykiem? Bog w nas wierzy, psyhonalityk w nasze portfele;)

Pozdrawiam -dzieki za ta ciekawa dyskusje;)

Agata

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bóg w nas wierzy???
Zastanowiła sie Pani nad tym, co Pani tutaj napisała?
Czy nie jest pani zbyt pyszna? Przypominam, że pycha to jeden z grzechów głównych.
Radziłbym także nie wyobrażać sobie boga jako człowieka ze wszystkimi cechami ludzkiego charakteru, bo to prowadzi do potwornych uproszczeń i zamiast cokolwiek wyjaśniać, wszystko zaciemnia.
Pozdr.
Opublikowano

skoro wybacza nam, wciaz nas miłuje -wiecznie wierzy w nasza poprawe, i nawrócenie, taka wiara -bezgraniczna raczej nie ejst domena ludzka a wiec nie porownuje tu Boga do nas samych

Co do wyobrażenia o Bogu, to nie uwazam go za postac ludzka obdarzaoną mocą która macha palcem i dla włąsnej rozrywki steruje ludźmi-czasy Zeusa przeminęły.Ale mimo to łatwiej odkryć "symbolike Boga" jezeli włąsnie w ten sposób się Go przedstawi. Co do wiary, uproszczenia nie zawsze zamazuja sens.... wszystko zlaezy od konkretnego przykładu.

Pozdrawiam i dziekuje za uwagi

Agata

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nawet dobrze że dyskusja z prawdy stoczyła się do wiary w Boga. Potwierdza to tylko wymowę wiersza. Nie da się oddzielić prawdy od wyższego porządku .Możemy się wahać i wahać i wahać a i tak w końcu na tym stanie.Bo i cóż innego można by utożsamić z tą świętością jaką jest Prawda..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiara to przekonanie o czymś, że istnieje bez żadnych dowodów na istnienie tego czegoś. To, co pani powyżej napisała, to pewność. Tylko teraz: to Pani wierzy, że bóg miłuje, wybacza i takie tam. Ale czy rzeczywiście ta wiara ma jakiekolwiek podstawy oprócz tych, które Pani wpajano od wczesnego dzieciństwa? Czy nie opiera się pani tylko na tym, co Pani mówiono?
Teorii określających istotę boga jest tyle, że nikt nie może być przekonany o całkowitej słuszności swoich poglądów.
Co do spowiedzi, która wywołała dyskusję, to mam propozycję. Proszę mi pokazać w Nowym albo Starym Testamencie jakiekolwiek zdanie, które określa, że spowiedź powinna wyglądać właśnie tak, jak wygląda i że została ustanowiona przez boga. Proszę nie mówić o naukach Jezusa, bo gdy przestudiuje Pani cztery Ewangelie, to dojdzie Pani do nieuniknionego wniosku, że Jezus siebie za boga nie uważał, zaś określenia "syn boży" lub "syn człowieczy" używano wtedy powszechnie. Na przykład grupa z Qumran (esseńczycy) nazywali siebie synami bożymi i nikt z tego powodu nie robił hałasu. Jezus też nie powiedział, że trzeba wyznać grzechy, żałować za nie i później odpokutować przez wyklepanie kilku zdrowasiek.
Oto wszystkie teksty dotyczące odpuszczenia, które znajdują się w Ewangeliach:

Mt 12:31
31. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone.
(BT)
Mt 12:32
32. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.
(BT)
Mr 3:28
28. Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone.
(BT)
Łk 6:37
37. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.
(BT)
Łk 7:47
47. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje.
(BT)
Łk 7:48
48. Do niej zaś rzekł: Twoje grzechy są odpuszczone.
(BT)
Jn 20:23
23. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.
(BT)

I jeszcze Listy:
Rz 4:7
7. Błogosławieni ci, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zostały zakryte.
(BT)

Pozdr.


[sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 09-07-2004 23:09.[/sub]
Opublikowano

Widzę że temat wciąż gorący . I słusznie , dobry wiersz spełnia swoją rolę. Ale proponuję /jeśli można / zawęzić ten temat bo nie damy rady. Nauka próbowała , Filozofia próbowała a wspólnej koncepcji jak nie ma tak nie ma a co dopiero nam pojedyńczym człowieczkom.Tylko się pokłócimy. A jeśli nie to na początek proponuję oddzielić wiarę od religii bo inaczej nawet nie uda się zacząć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...