Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pomiędzy drzewem a sercem


Rekomendowane odpowiedzi

Poszargane, słabe i obwiędłe.
Drzewo samotne tkwiące tam gdzie nic się nie zmienia,
Tam gdzie koniec jest celem.
Jego klepsydra czasu bez dna, żegna coraz więcej ziaren.
Drzewo bez złudzeń tkwi w miejscu narodzenia
I czeka, i czeka z nadzieją na zmianę.
Czasem zapomina, kołysze się z nurtem wiatru,
Czasem nabiera zieleni, jakby żywiąc nadzieję
I znowu ją traci, suchymi pędami głaskając przestworza.
Gdy gałęzie pod ciężarem plonu gną się,
Jest celem zbieraczy.
Czuje radość, dzieląc się tym co ma,
Jednak to nie trwa długo.
Motyle zginą, ptaki odlecą, a inni pójdą zapominając.
Wtedy drzewo zaczyna pamiętać, że nic się nie zmienia.
Tkwi w miejscu, zaczyna rozumieć brak nadziei
I czeka by zginąć...jak ty, jak ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...