Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciekawe czyje te dłonie... Zapewne strudzonej matki lub ojca.
Mnie akurat skojarzyło się z Bratem Albertem i dziećmi z przytułka.

Pozdrawiam ciepło
O.
Opublikowano

Właściwie nie wiem czyje to dłonie. Tak ogólnie mi się napisało.
Mogą być matki, bo ma zniszczone ręce detergentami, akurat
przed świętami. Albo ojca, który mył samochód na mrozie.
A może wychowawczyni w szkole, po wycieczce szkolnej.
Recz w tym, że one są na tych główkach, mimo zmęczenia.
To takie coś czego się nie da ująć nawet jeśli użyć więcej słów.

Pozdrawiam :o)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...