nerinka Opublikowano 12 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2008 Zawsze, kiedy ona wracała do domu czekał cierpliwie w swoim ulubionym fotelu. Przy powitaniu nieraz czuł się jak obcy element, który przeszkadza albo kimś, na kim można wyładować napięcie z długiego dnia. Zdarza się, że przez cały wieczór nic do niego nie powiedziała, zostawiła tylko kolację w kuchni. Wiedział, że nie jest w stanie go zrozumieć. Ale i tak ją kochał. Zdawał sobie sprawę, że ona, na swój sposób, jego też. Mimo to czuł się samotny. Wpatrywał się w zapłakane okno miaucząc i drapiąc w szybę.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się