Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pisząc teraz sam do siebie
Co trwogą się ogarnia
Gdy tak mocno patrzeć chcę
Widzę woń twą jak kwiatów moc
Co przemienia światła ślad
W naszą piękną, cudna noc

Bliskość Twą i Twoje sny
Mam ja w sercu skryte mym
Drzemiąc niczym drzazga tam
Ranią, palą smucą tak
Karzą ciągle łudzić się
Dusząc tak, że tracę dech

Samo dobro w Tobie tkwi
Bo istotą duszy jest
By w miłości widzieć to
Co ważniejszym w życiu jest
I nadzieją cucić się
Widząc myśl, nie czyn, czy gest

I jak ja mam nienawidzić?
Gdy w pamięci osobę Twą
Widzę i pielęgnuję
Odkrywając duszę swą
Tak bezbronny i strudzony
Chwaląc mocno słabość tą

Przebaczenia szukać gdzieś
Pytać, błądzić, wierzyć, że
W swej pamięci i w swych snach
Nie zapomnisz mnie
Nie zapomnisz mnie
Tak jak ja nie zapomnę Cię

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


;))
ale jak już mówiłem zdazały sie tu większe "rodzynki" a jako tekst piosenki, w porównaniu z tym co teraz sie słyszy, to nawet całkiem niezły by był...
a tak na powaznie, to wydaje mi się, że autor nikogo do czytania nie zmuszał... więc poprzestańmy moze na poinformowaniu, że nie wyszło...
pozdr
ps.
"Co przemienia światła ślad
W naszą piękną, cudna noc "
to nawet fajny pomysł... )może bez tego "piękną, cudną"...)
Opublikowano

Oj ale zescie sie chlopaki uwzieli, az dziw, ze sugerowano mi przeniesienie tego wierszyku do innego dzialu, ale mniejsza z tym.
... a piekna i cudna dlatego, ze taka wlasnie byla :) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
    • Tu monogamia nie istnieje, więc o zdradzie nie mam mowy:). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...