a.z.i_xxx Opublikowano 29 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Modlitwa Niech anioły się nami zaopiekują Boskie serce dla nas skradną. I w ciemną noc światła rozświetlą ogniem z Prometeusza pochodni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aluna Opublikowano 29 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Jakoś kłócą mi się te anioły z ogniem Prometeusza,---i te światła rozświetlą---?Może zmienisz ?pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 A mnie nie- Anioły symbolizują drogę między Bogami a człowiekiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Sama genealogia dotycząca aniołów i Prometeusza już mówi o tym, że za cholerę nie można ich ze sobą połączyć. Prometeusz to postać mitologiczna, aniołowie to postacie biblijne (zazwyczaj i przede wszystkim), więc ni cholery w tym logiki jest. Do tego anioły nigdy nie posługiwały się ogniem, by rozświetlać drogę. One po protu świeciły, jak żarówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Pierwsze-Anioł - według większości religii, w których to pojęcie występuje, byt duchowy, który służy Bogu i na różne sposoby wspiera Jego działania. Drugie-szatan upadły anioł -czy w piekle jest woda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. gdzie w tym miejsce dla Prometeusza, który nie wywodzi się z wierzeń a z mitologii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 A czy mitologia to nie wierzenia ludzi - tylko troszkę ludzie z tego czasu żyli dawniej niż Ci się zdaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Jakich wierzeń? O czym Ty gadasz? Mitologia to przede wszystkim opowieści, które mówią o miejscu w świecie bogów, bogiń, herosów, ludzi. Te opowieści są wyssane z palca, mimo tego, że nawiązują do religii. Tak samo jak zresztą liczne biblijne przypowieści, które są po prostu wymyślonymi historiami na potrzeby przekazywania pewnych wartości ludzkich. Prometeusz w kontekście religii chrześcijańskiej nie byłby wiarygodną postacią, gdyż zwyczajnie wywodzi się z boskiej rodziny. Do anioła też go nie przyrównasz, bo wykazuje ludzkie cechy (w-g mitu o Prometeuszu) a aniołowie takich cech nie wykazywali. Więc gdzie tu logika w tym tekście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Ty to wiesz,bo są badania naukowe - a czy ludzie w tamtych czasach to wiedzieli czy w to wierzyli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sorry ale żyjesz w czasach antycznych, biblijnych czy współczesnych? Sam sobie odpowiedz. Do tego nie masz nawet pojęcia jaka była mentalność ludzi w tamtych czasach, w tamtym okresie wiec nie mam pojęcia jak to sięma do tekstu i tej dyskusji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 A czy poezja nie odzwierciedla uczuć -tu i teraz,tam i kiedyś,gdzieś i jutro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Hmm, więc gratuluję znajomości sfery uczuciowej, mentalności, wręcz kultury ludzi, którzy żyli 2 tysiące lat temu. Szkoda, że ja tak nie potrafię :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 A mnie się wydane że przed trzema tysiącami lat ludzie czuli tak samo ból istnienia jak teraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Ból istnienia w tamtych czasach a w tych był niebotycznie różny. Tak samo jak sama egzystencja byłą całkowicie różna od tej, jaka jest teraz. Zresztą różnicę w tzw. bólu istnienia widać najbardziej w epoce romantyzmu, w dziełach literacko-poetyckich. Wyobraź sobie taki ból w dzisiejszych czasach. Czy Kordian czy Konrad Wallenrod cierpieli by w ten sam sposób co swojej epoce? Fakt, są to postacie fikcyjne, ale są one również "świadectwem tamtych czasów". Posiadają wiele cech, jakie posiadali żyjący w tamtych czasach ludzie. To były inne wartości, ina mentalność, więc i ból był inny. To zawsze będzie różne. Jedyne co nas nie różni to po prostu ból, bez zbędnych ubarwień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Tak mi się zdaje że nie wiesz co to jest ból istnienia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Wolę nie wiedzieć tak szczerze mówiąc. Owszem, wiele rzeczy mnie boli, dotyka, ale ze swoim istnieniem raczej większych problemów nie mam. Nie czuję też, że nie pasuję do schematu obecnych czasów, ani nie czuję się źle w swojej skórze. Zrezstą ból istnienia i egzystencji cechował przede wszystkim bohaterów antycznych, bohaterów dzieł Szekspira oraz tych, z okresu romantyzmu. Ale chętnie posłucham jaka jest definicja bólu istnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Taki sam jak tych co wymieniłeś i nie tylko wymienionych- żądza władzy,brak posłuchu,nienawiść,miłość,brak pieniędzy lub nie wiadomo co z nimi zrobić, kłamstwo,prawda do bólu, śmierć, nowe życie i inne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W tym co wymieniłeś często właśnie nie ma żadnego bólu istnienia. Ten ból zawiera się w zwykłej niezgodzenie na to, w jakim świecie się żyje. Często mówi się tak " czuję się tak, jakbym nie pasował do tych czasów" i to chyba najlepiej oddaje ten ból istnienia w wymiarze współczesnych nam czasów. Jak to wyglądało wcześniej znam tylko z literatury, która jak wiadomo, często jest ubarwiana. Nie wyobrażam sobie, aby istniał ktoś taki jak Kordian. To zbyt nierealna postać :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.z.i_xxx Opublikowano 1 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Nie chodzi mi o to co wymieniłem ale co czujesz gdy o tym wszystkim myślisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Nic nie czuję, z prostej przyczyny, nie myślę o tym wszystkim :) W pewnych względach jestem minimalistą i nie potrzeba mi wiele o szczęścia, a wszystko inne jest po prostu zbędnymi pojęciami, które nie powodują u mnie jakiś przesadnych uczuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się