Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Huczy mi we łbie potok potoczności, a mam ci powiedzieć
wierszyk na dobranoc. Jak zacząć, umyć od siebie ręce, kiedy wiem,
że rano znów urobię je sobie po łokcie przy urabianiu zaoknia
na swój obraz i podobieństwo. Dobre uniki przed powietrzem,
głodem morzone poczucie sensu. Zamiast ognia i wojny
lepka niechęć do skrzywdzonych przez siebie. Zasypiasz,
wiercisz się, a nawet nie wiesz, że jesteś pociskiem, już lecisz.
Będziesz rozrywać tkanki, przewiercać kości, rwać tętnice i noce,
żeby rankiem, przed świtem myśleć tylko o tym, w co, kogo trafisz,
kto tobą mierzy w ciągle nowe płoty. I przypomnisz sobie wtedy,
płucząc ze snu oczy głupi, koślawy wierszyk usłyszany w nocy.
Na górze róże, na dole fiołki, pod nami zieją otwarte dołki.
Na górze róże, na dole bez, z lustra spogląda już wściekły pies.

Opublikowano

wiesz - najbardziej w Twoim tekście przeszkadza mi interpunkcja . utrudnia czytanie, utrudnia skupienie. zbyt mocno narzuca rozwiazania. bardzo fajne rozwiązanie z ta rymowanka na końcu . robi klimat szaleństwa i bezradności .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...