Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piłeś; uderzyłeś; płakałam.

Piłeś, uderzyłeś, płakałam.

Piłeś; uderzyłeś - zasiniaczyłam.

Piłeś, uderzyłeś; kochałam.

Piłeś; machnąłeś; uciekłam.

Pijesz? Bijesz?
Boję się.

--------------------------

takie moje eksperymentowanie; nie przejmujcie się. dobrej nocy :P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Trochę kojarzy mi się z hasłem:
"piłeś - nie jedź,
jedziesz - nie pij"
Lubię eksperymenty, szczytny cel.
Słowo "piłeś" powtarza się często, a jak bije choć nie pije?
Nie jestem pewna słowa "zasiniaczyłam". Słowo to sugeruje, że ona "coś" zasiniaczyła (raczej on zasiniaczył jej ciało).
Może :"zsiniałam"( ale to nie oddaje tego, co chciałaś określić)? Jednak muszę przyznać, że utwór Twój bardzo zadziałał na moją wyobraźnię, bo po przeczytaniu, bezwiednie,
głośno powiedziałam: odpowiesz za to draniu!
Możliwe, że moje spostrzeżenia nie są trafne, ale tyle mi się nasunęło.
Ile by się nie napisalo na ten temat, to i tak za mało.
Pozdrawiam serdecznie
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


'zsiniałam' brzmi dobrze, ale chyba rzeczywiście zmienia nieco nastrój; niech zostanie, jak jest. też lubię eksperymenty, chociaż nigdy mi nie wychodzą (patrz: zdegustowany Pancolek poniżej :P).

dzięki, Babo, za komentarz.

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dlaczego nie do eksperymentowania? kwanty wolę zostawić w spokoju, jeszcze bym się zgubiła :P
te tematy rzadziutko są nowatorsko przedstawiane, a 'wiersz' jest tylko luźną refleksją. jak napisano - nie przejmować się proszę ;)

pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W świecie okołopieniężnym są sprawy, które nie uchodzą, a w każdym razie nie na sucho. Mam nieco świadomości tych spraw. Na przekór im wszystkim postanowiłem jej kupić Mercedesa. Świat nie przepada, zwłaszcza ten biedny, za Merolami, dlatego właśnie go jej kupiłem. Nawet nie bardzo wiem dlaczego, jest przecież tyle marek aut, ale tak jest. Nie była nawet moją kochanką, co przecież też się nie spodobało. Związków partnerskich jak nie ma tak nie było, małżeństwa uchodzą najbardziej, a zwłaszcza te białe, fakt, najbardziej te białe. W związku z powyższym, a nawet mówiąc wprost przez powyższe kupiłem jej tego białego Merola, żeby tak – właśnie po to – żeby ją kupić. Ale to nie koniec tej historii. Ona – niemoja A – jeździła tym Mercedesem po mieście, z radością na twarzy i w uhahaniu i trzeba dodać, że nieco nieumiejętnie. Zdaje się, że podwoziła nawet tym białym Merolem jakiś swoich kumpli i to wcale nie dżentelmenów z powiedzmy, że najwyższych półek. Merol nie był przesadnie posprzątany i nie najczęściej wcale odwiedzał myjnię, ale to przecież takie nieistotne. Faktycznie, często się psuł nawet. No tak to się w nieco telegraficznym skrócie potoczyło, choć mawiają, żeby przecież na skróty nie chodzić. Cóż, poszliśmy, ale to inna jest historia. Swoje dowiodłem, bo tak chciałem, bo podobno mogłem tak uczynić. Miał miejsce znów, kolejny raz co zauważam wcale nieskromnie, całkiem nie najgorszy pomysł, choć to te najgorsze są teraz najbardziej w modzie. Najzabawniejszy zresztą jest koniec tej historii, ale cóż poradzić, że on jeszcze nie nastąpił.   Warszawa – Stegny, 03.08.2025r.  
    • @Bożena De-Tre Wiesz co ? Ja Bożenko proponuję abyśmy stanęli na warcie. Wirtualnie...tylko na razie. Ale już ramię w ramię. Zwarci i gotowi. I niech się do cholery coś dzieje. Co myślisz ?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to dobre :) Już widzę Cię w mokrej koszuli lnianej nad brzegiem strumienia, boso oczywiście z rozpuszczonymi włosami. Taka to nowoczesna jesteś :) To wszystko oczywiście w rubasznym tonie, z niedzielnym letnim podeszczowym humorem :)
    • będąc młodym pragnął dalej dojść niż inni - przekraczał ryzykowną granice dziś postąpił by tak samo mówi głośno i wyraźnie patrząc na swych synów którzy tak jak on kiedyś uwielbiają się nie bać chcą więcej od życia dlatego się uśmiecha widząc jak podnoszą próg adrenaliny
    • Tak , piszemy różne wiersze, wiele nas łączy coś tam dzieli i niech tak zostanie :) Dobrej niedzieli Waldemarze.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...