Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

matko


Rekomendowane odpowiedzi

Pusta ulica próbuje mnie przyzwyczaić do samotności,
na balkonie widzę unoszącą się śmierć.
Ktoś, z kim nie zamieniłem ani słowa,
chce abym zasnął.
Po drugiej stronie błąkają się dwa psy,
tak głodne i nie lubiące rowerów.
Postanawiają być władcami tej ziemi.
Ja lubię psy.
Naprzeciwko samotne drzewa jabłoni, które
potrzebują miłości sąsiada.
Porzuciła go i został sam.
Skłamał.
Niby, że pił z tym z naprzeciwka,
pił sam, mówił, że zostawia w tyle teraźniejszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...