Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

refleksyjny sonet


Rekomendowane odpowiedzi

za oknami kolejny mglisty dzień przecieka
listopadowe niebo odbite w kałużach
depresyjnie ciążącą szarością odurza
przywołuje koszmary dręczące człowieka

wracają w wyobraźni wszyscy których nie ma
snuje się melancholia utkana ze wspomnień
nieustanne cierpienie nie daje zapomnieć
refleksje prześladują niczym anatema

walka o byt sukcesy wrażliwość przytępia

zmieniła priorytety dziś przytłacza brzemię
dla bliskich co odeszli już nieważna kwestia

w kancelarii niebieskiej utknie zażalenie
może spotka ich kiedyś za bramą królestwa
tu minął czas na miłość i na wybaczenie

Edytowane przez Krystyna_B. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...