Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Różę


Zbigniew Okulap

Rekomendowane odpowiedzi

RÓŻĘ

cóż że czas płynie
kiedy nie wiem dokąd
niknie meandrując
płynie dalej szemrząc po kamieniach
niesie z sobą miękki piasek
tuli głazy tuli drzewa
obejmuje swoim wzrokiem pola
chroni ryby w głembi toni
śpiewa i figluje z słońcem
zerkającym w wód odmęty
zatrzymałem pieśń
wezwałem Imię Boga
wzniosłem ręce w niebo
stojąc na pustyni wołałem wichry
burze z piorunami miałem na swe posługi
brodziłem w wodzie
gasząc w niej płomienie
wsłuchiwałem się w pieśń ciszy
odnalazłem ciszę na zdrojowej ulicy
paliłem ludzi żywcem
niech się palą /let them burn/
miotałem głazami
ugodzić moich przeciwników
ziemia wbijała się pod paznokcie
dotarłem do podziemnej prawdy bytu
krzyk wynurzył się razem ze mną
otrząsnąłem brud
oddechem miotałem wojska
za którymi stał Bóg
a strumień płynął
nie ukląkłem
odwrócony twarzą
nie prosiłem o celne oko i pewną rękę
bo sam wszystko zdobyłem
to dziecko którym byłem ja
zwyciężyło wszystko mocą
nie pochyliłem czoła
nie rzekłem ni słowa
żadnej walki
z otwartą dłonią
spokojem w sercu
bez Jego dłoni
nie wygrałem
nie pokonam chłopca
po mnie przyszedł
mały książe wygrał
bo miał ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...