Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zszarzała kartka papieru
"tęsknię"
jedno słowo
wiele w nim treści
choć nie znajduję jej w tobie
może źle szukam?
Gdy zamknę oczy tak widzę
Nierealność
Choć może
nie pozwolisz pozostać jedynie pragnieniem

Opublikowano

Moni, zazdroszczę Ci tych cierpień.
Chciałabym, by to moje głupie serce jeszcze się zakochało, ale być może wspomnienia tych chwil, na zawsze już chronią mnie od cierpienia...

Anioł

Aniele złoty, stróżu mój
modlitwą
w cierpieniu zanurzam usta
wspomnieniem chłonę
pragnę, zapomnieć nie mogę
choć serca rozterki rozumiem
szczęścia już nie skosztuję
pamięci pieczęcią chroniona
jak w srebrnych skrzydłach anioła
które odchodząc zostawił
mych snów stróż anioł

...
/bea

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja wierzę w to, że jeszcze nie raz się zakocha...bo to ponoć zaawansowane chemicznie zjawisko przychodzi na jednych jak przysłowiowy grom z jasnego nieba, a na innych spływa jak błogosławieństwo...tylko nie rozumiem dlaczego cierpienia są dla Ciebie tak "pożądane"?
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nauka nauką a życie sobie i tak własne ścieżki wydeptuje :) Masz rację, że cierpienie to jak przyprawa do wykwitnego obiadu pod tytułem miłość...czasem jednak można przesadzić z jej ilością...ja tam wolę potrawy niedoprawione :)
Miło Cię znów było "zobaczyć"...pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre dzięki. Będę Ci w tym biegu towarzyszył. Tak wirtualnie tylko. Niestety. Dziękuję pięknie.       @Jacek_Suchowicz oczywiście. Dziękuję. Chociaż cisza wokół mnie.  Tylko skowronki.....
    • @Migrena Ważne dostrzec bo dotknąć nie sposób...zbyt płocha jest i tajemnicza ta nasza CISZA W NAS......ona jest bazą i tylko wrażliwy człowiek tak pięknie i lekko opisze JĄ........Tobie to wyszło i gratuluję.Ja muszę biec ...zabiorę obraz ciszy z sobą...pozdrowienia. @Jacek_Suchowicz .....hej obserwatorze trafiony komentarz.Jak zwykle zresztą...''głową z uznaniem pokręcilłam'' Jacku............
    • jak zwykle obrazy - ciekawe ale   miłość dźwięków potrzebuje słów i wyznań i czułosći seks namiętność fizys czuje bo ulega swej "wolności"   pozdrawiam
    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...