Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Marzenie"


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym doczekać
jej włosów siwych
niczym z ogniska dym
w mroźny dzień
Skóry szeleszczącej
czasu przemijaniem
Zmarszczek bruzd
dolinami żłobiącymi jej twarz
Rąk bezsilnych
niezdolnych nieść koszyk
trudów dnia każdego
Nierównego
płytkiego oddechu
samotnie szukającego
powietrza
na skraju cierpienia
Nóg tak słabych
wiotkich
by każdy krok
stawał się
nagrodą
Uśmiechu
takiego jak zawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...