teresa943 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 zabłąkany na bezdrożach na próżno szukasz ciepła gestu serdeczności fajerwerki słów nie na wiwat ostre kamyki celne prosto w serce gorycz kropla po kropli wrogość kielicha jak długo w oddali krąg światła dom z chlebem i solą w otwartych w drzwiach o nic nie zapytam
Koval_ZNowin Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak jest natura człowieka że błądzi, bardzo ładnie, a jakby zmienić ten chleb na bułeczki:) pozdrawiam serdecznie
lubię latawce Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. eh ci mężczyźni, tylko o jedzeniu ;P a mi się podoba druga strofa. bardzo wymowne to o-nic-nie-pytanie, zwłaszcza w otoczeniu chleba i soli - to daje kopa do myślenia. serdecznie ;)
teresa943 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak jest natura człowieka że błądzi, bardzo ładnie, a jakby zmienić ten chleb na bułeczki:) pozdrawiam serdecznie Cieszy, że Ci się podoba, ale, choć uwielbiam bułeczki, tym razem musi być chleb... ma ogromne symboliczne znaczenie w tym wierszu. Dziękuję za wierność czytania i komentarz. :)))))))))))) Cieplutko pozdrawiam.
teresa943 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. eh ci mężczyźni, tylko o jedzeniu ;P a mi się podoba druga strofa. bardzo wymowne to o-nic-nie-pytanie, zwłaszcza w otoczeniu chleba i soli - to daje kopa do myślenia. serdecznie ;) Angie! Trafiłaś bezbłędnie! Wlaśnie o to chodzi. Dziękuję. :)))))))))) Ciepluteńkie pozdrówki.
Zbyszek_Dwa Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Kolejny piękny wiersz. Dla mnie najfajniejsza druga część budująca i budząca szacunek. Serdecznie pozdrawiam Tereska :)))
teresa943 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zbyszku! Radość, że Ci się podoba. Bardzo dziękuję. :))))))))))) Cieplutko pozdrawiam.
Bernadetta1 Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dla mnie tez druga czesc super:)...ciepło... serdecznosc...wyrozumiałosc..pozdr. Bernadetta
teresa943 Opublikowano 21 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dla mnie tez druga czesc super:)...ciepło... serdecznosc...wyrozumiałosc..pozdr. Bernadetta Bernadetto! Druga zamyka tytuł i mam tu szczególne znaczenie. Dziękuję. :))))) Serdecznie pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 w otwartych drzwiach o nic nie zapytam puenta jak z jakieś piosenki: o nic nie pytam o nic nie pytam, a tak to dobrze nawet wyszło:)ciepłoniaście
teresa943 Opublikowano 22 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Judyt! Nie znam piosenki, a pointa jest po prostu z życia. Dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba. :)))) Cieplutkie pozdróweczki -Krystyna
zak stanisława Opublikowano 22 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 terseso, Krysiu, bardzo ladnie o kims, kto wraca jak ten syn marnotrawny pieknie ubrany wiersz,aczkolwiek skromnie, pluscmok
teresa943 Opublikowano 22 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stasiu! Skromnie jak Penelopa (bogactwo cierpliwego czekania). Dzięki za ciepłe słowa i "pluscmok". Sama radość. Dziękuję. :))) Cmokasowe pa! Krysia
Marlett Opublikowano 22 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2008 Tereso! Penelopie też kiedyś cierpliwość się skończy:) a zgłodniałego trzeba nakarmić i soli nie żałować:)) PozdrawiaM.
teresa943 Opublikowano 23 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Masz rację, Marlett! Jednak póki co, wciąż czeka i kiedy się zjawi, przyjmie z otwartymi rękami, hehe... Dziękuję. :))) Pozdrawiam ciepło.
Rachel_Grass Opublikowano 23 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 dlaczego tak słodzą, nie rozumiem :P Teresko, nie dla mnie tym razem. drugą strofkę jestem w stanie łyknąć, ale z pierwszej jedynie 'wrogość kielicha', niestety. ale bardzo serdecznie pozdrawiam :))
teresa943 Opublikowano 23 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Rachel! Nie wiem, dlaczego słodzą, ale słodzą ze swojego...widać taki mają odbiór i takie smaki. Dobrze, że choć drugą byłaś w stanie łyknąć i "wrogość kielicha", to i tak dużo. Dziękuję i zapraszam innym razem. :))) Serdecznie pozdrawiam.
Mateusz-_Ulvhedin Opublikowano 23 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 bardzo fajny wiersz, ciepły a mimo wszystko jakby z tęsknotą (tak odebrałem :) ), a te kawałki szczególnie mi przypadły: "ostre kamyki celne prosto w serce gorycz kropla po kropli wrogość kielicha" "w oddali krąg światła dom z chlebem i solą w otwartych w drzwiach o nic nie zapytam" Serdecznie i z ukłonem pozdrawiam... :) :)
teresa943 Opublikowano 23 Września 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mateuszu! Dobrze odebrałeś. Cieszę się, że te ogromniaste kawałki Ci przypadły. Dziękuję. :))) Również serdecznie odkłaniam się i pozdrawiam.
Jimmy_Jordan Opublikowano 23 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2008 no to o nic nie zapytam to troszkę tę penelopę uwspółcześnia i rodzi skojarzenia z żoną martwiącą się o los kochanego, mimo wszystkich podejrzen i czasu przeszłego typowo prawie, ale ciekawie i ładnie zdrówko Jimmy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się