Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od pewnego czasu mnie korci żeby pobawić się w tłumaczenie znanych dzieł :). Tyle że tych tłumaczeń tyle już jest, że chyba nie warto :( A współczesnej poezji z wiadomych przycyzn tłumaczenia bym się nie podjął ;)

pozdr.

Opublikowano

A co to przeszkadza, że jest dużo tłumaczeń?... Chcesz się pobawić, czy dostać stypendium ministra kultury?...

Ja rok temu przetłumaczyłem np. kawał Eliota (są przynajmniej trzy znane przekłady, nazwiska autorów mówią same za siebie: Miłosz, Boczkowski, Pomorski). Tłumaczenie klasyki daje kawał satysfakcji - no i istnieje możliwość wersyfikacji. A jak jeszcze tłumaczenie opatrzysz sensowną glosą, to już w ogóle orgazm na stojąco.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...