Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O nic więcej nie chodziło
bo cóż można się spodziewać
kiedy większość czytających
przy tytule chciało ziewać

a po przeczytaniu wersów
niekoniecznie aż do końca
„gniot to” krótko skwitowało
a autora mianem „dzwońca”

okrzyknięto (ja tak myślę)
pewnie by go nie dołować
a jeżeli tak nie było
nawet ja go pożałować

nie zamierzam bo sam sobie
winien, niech więc ten lebiega
zamiast zanieczyszczać „zetkę
w piaskownicy dalej biega.

bo tam pośród sobie równych
lub i lepszych warsztatowo
może wklejać te badziewia
czyli takie „to i owo”


Pozdrawiam serdecznie

  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mi to podoba się - jest pomysł, a nawet trochę humoru nieśmiało prześwituje - chyba dlatego nie wszyscy go dostrzegają :)

Pozdrawiam serdecznie



Ale gdyby to napisał
ktoś kto bardziej jest tu znany
to pewnikiem ten utworek
byłby ciągle wychwalany

i nie stawiałby minusów
lekką ręką ten czy ów
lecz zaznaczał mocnym plusem
słuszną wagę owych słów

bo wydaje się niektórym,
że dodaje im prestiżu
stanie obok uznanego
choćby nawet był w negliżu.

Pozdrawiam serdecznie.
  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97  tak, może prześladować. Nie przepadam za Picassem, ale Guernica robi wrażenie.
    • Przed bramą Arsenału siedzi lew murowany. Na tylnych łapach ma losy zapisane, świątynie w Atenach, mury Bizancjum i fiordy Skandynawii. Na nich świat przemierzył od Algarve i Petersburga, do wysp Aran w zatoce Galway. Plaże Krety gdzie sztuka minojska. Zwiedzić Londyn Paryż, Berlin, Rzym, Madryt, Warszawę i Moskwę. Mówić ustami Oktawiana Augusta, jakie to "znajome i kruche". Obudzić duchy. A potem w ogrodach Sennufera myśli pozbierać. One tam stoją pośród pokrzyw szelestu, krzyczą.   Hej! Jeszcze raz narwij agrestu. A może wcale zrywania nie mieli w planie, chcą tylko namiętność i młodość jeszcze raz wyśpiewać na polanie? Przeszłość jak runy na łapach zapisane wspomnienie, czerń i błękit ubrany w ucieleśnienie. Pięć sekund już lwu z Pireusu to za mało, by posłać uśmiech światu, Europie, sobie. Paradise jak Raj te słowa już nie wystarczą, w nich jest tylko obłędne już, niemożliwe pragnienie.   -cdn-                
    • @Berenika97 Oj, znalazłaś mnie tutaj, a już chciałam wywalić ten wiersz, znaczy zabrać - ale teraz szkoda mi Waszych komentarzy, które sobie bardzo cenię.  A to maleństwo, napisało mi się kiedy w sobotę Gdynię nawiedziło wietrzysko, a ja myślałam, że wywieje mi wszystko z głowy - tymczasem przywiało :) Dziękuję Duszko.
    • Picasso prześladuje mnie kobietami z tęczy i popiołu. Ich twarze pękają jak szkło, z odłamków wypływa brzydota, zalewa oczy parzy jak sól. Uciekam - ale Mona Liza nie ma już uśmiechu, tylko szum morza w ustach. Miliony głosów w kropli wody: vita brevis, ars longa, powtarza fala, która wciąż rośnie. Tonę w świetle, które boli bardziej niż ciemność. Krzyk zmienia się w krew. Krew w ciszę.   I sztuka zostaje - jak sen, który nie pozwala się obudzić.  
    • @Waldemar_Talar_TalarDziękuję Waldemarze. Chciałabym zawsze mieć sól w sobie, być tylko przyprawą, bo przecież samej soli jeść nie można. A czytasz mnie od dawna, wiem to i dziękuję. Mam nadzieję, że nie psuję Ci smaku :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...