Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak tu spokojnie i ciemno
ciche bulgotanie słowa
zamienione w Ciebie

poruszam się powoli na krawędzi snu

mój bezczas
a jednak migają chwile uniesień
to Ty jesteś
mówię
mój Miły

słowa zamieniają się w jaspis
w neon świetlny
w skrzydła motyla
w lęk

wracam gotowa
do podrózy
w świat

pamiętam tylko moje niepamiętanie
jasny promień smaku i zapachu
karuzelę marzeń
zrealizowane plany na przyszłość

i Ciebie pamiętam w słowach
i piękność i widzenie
i siebie siedzącą tuż za rogiem
domu

i chwilę spotkania
i moje czekanie
wciąż
na Ciebie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hej kyo, trochę dziwny twój komentarz - mało mówi jak Ty odbierasz ten wiersz, co Ci się podoba, a co nie. Piszesz że "raczej nie"- więc wnioskuję że coś tam mogłoby być dla Ciebie na plus. Napisz może coś bardziej konkretnie, to może pomoże mi to zrozumieć

Następny nie wiem czy będzie lepszy, będzie może po prostu inny, albo nieinny, albo nie wiem jaki.

Pozdrawiam
Łucja
Opublikowano
i Ciebie pamiętam w słowach
i piękność i widzenie
i siebie siedzącą tuż za rogiem
domu

i chwilę spotkania
i moje czekanie
wciąż
na Ciebie


w/g mojego odczucia jest to wiersz religijny o odejściach i powrotach...
podoba mi się z małym zastrzeżeniem...natłok "i"...można by trochę odchudzić...np.

Ciebie pamiętam w słowach
piękność i widzenie siebie
siedzącą tuż za rogiem
domu

chwilę spotkania
i moje czekanie
wciąż
na Ciebie

ale to tylko moja indywidualna sugestia
:))
serdecznie pozdrawiam
-teresa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hej kyo, trochę dziwny twój komentarz - mało mówi jak Ty odbierasz ten wiersz, co Ci się podoba, a co nie. Piszesz że "raczej nie"- więc wnioskuję że coś tam mogłoby być dla Ciebie na plus. Napisz może coś bardziej konkretnie, to może pomoże mi to zrozumieć

Następny nie wiem czy będzie lepszy, będzie może po prostu inny, albo nieinny, albo nie wiem jaki.

Pozdrawiam
Łucja


aaa to taki skrótowiec komentatorski;)
ten tekst nie jest dla mnie wierszem, dlatego czekam na następny, może coś zaskoczy;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Złotą lektykę czterech mężczyzn niesie, człowiek  ubrany w biel z niej wysiada.    Złoty powóz zajechał, przez sześć koni ciągniony, ten sam mężczyzna nim przyjechał.   Cztery skrzynie złotych monet przyniesiono, mężczyzna je rozrzuca  niczym ziarno na pole.   Czterech przywódców się spotkało rozmawiają bardzo długo, każdy chce być liderem.    Wszyscy jednego Boga swoim ogłosili razem modlić się będą.   Ludzie na polu zboże zbierają przy blasku słońca w samo południe ciężkie worki noszą.   Nikt już nie zazna głodu podadzą sobie ręce i będą tańczyć na łące niebieskie kwiaty zbierają.    Po latach sporów porozumienie zawarli wszyscy idą razem te same symbole religijne niosą. 
    • @Naram-sin to jest kontynuacja od wczorajszego wiersza Smak, taka seria, raz banalna, raz poważna:)
    • Pierwszy jest dla mnie jak zjedzenie naraz całej bombonierki.   Drugi o wiele lepszy, bo mniej tam naupychane śliczności. Kok kojarzy się ze słusznym wiekiem (babuniowym), a siłę można czerpać z doświadczenia, z życia, którym podmiotka nieustannie się cieszy. Pomimo upływu czasu i konieczności zapewnienia sobie w pewnym momencie - bezpieczeństwa,, komfortu i stabilności, w głębi siebie zachowuje duchową dziewczęcość. Białe płatki, bibułka z  pierwszych dwóch linijek przywodzą na myśl obraz młodziutkiej panny marzącej o pierwszej miłości, może piszącej pierwsze listy, może zapisującej pierwsze kartki w sztambuchu. Wyszła zgrabna konfrontacja tej w koku z tą od płatków.
    • @andreas  :)) Fajnie, Słonecznej niedzieli :) @Dominika Moon Aż tak? Dziękuję :)
    • Bardzo dużo emocji, ale mimo wszystko to za mało na wiersz. Bezowocnia przykuwa uwagę, jako brak siły sprawczej, sił witalnych. W daremnym oczekiwaniu nieobecność ojca oznacza niemożliwość przekazywania dalej życia, więc wnętrze podmiotu lirycznego jest martwe. Zdaje on sobie jednocześnie sprawę z ułomności i jałowości własnej wyobraźni, którą bezskutecznie próbuje wypełnić puste miejsce.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...