Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszedł pomiędzy ściany sklepiające się łukiem, poprzez ten tunel doszedł do światła. Dookoła ściany bloków w kształcie czworokąta, większość okien zabitych deskami, gdzieś w oddali podwórka słychać było krzyk dzieci, kłócącej się pary i jakiegoś staruszka z parteru, który mamrotał coś pod nosem, wyglądając poprzez otwarte okno. Powietrze było przenikliwie zimne, za zimne jak na pażdziernik- pomyślał. Gdy zapisał w myślach sytuacje w jakiej się znalazł podszedł do ciemnodrewnianych drzwi i pchnął je lekko. Za drzwiami ukazały się drewniane schody, ledwie widoczne w półmroku. Wszedł bezszelestnym krokiem po schodac na pierwsze piętro i się zatrzymał. Jego żółte oczy zaszły lekkimi krwistoczerwonymi żyłkami , mięśnie napięły się w każdym momencie gotowe do działania. Podszedł do dzrzwi z numerem 34, zadbanymi jak na pozostałe które minął i zapukał cicho trzy razy. Otworzył mu facet około czterdziestu lat lekko łysiejący przeciętnie normalny lekko grubawy, w białym podkoszulku i spodniach jeans. Spojżał na swego gościa i nie zdążył otworzyć ust gdy ten chwycił go za szyję. W jego oczach odbił się powoli zamierający oddech oraz przerażenie. Gdy przestał oddychać niespodziewny gość nie zmienił uścisku i wszedł niosąc go jak lalkę do środka. Posadził na fotelu i wyjął pistolet. Gnat 9mm z tłumikiem dopełnił przeznaczenia... Rozejżał się po pokoju, normalny : stól, telewizor i mnóstwo płyt. Tego szukał to dało mu spełnienie.Pozbył się jeszcze jednego bydlaka który ...(cdn)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Prawdziwy blues płynie ze zmęczenia   Coś we mnie samemu sobie nakazało znaleźć remedium i tę jedną odpowiedź napisałem wiersze i są gdzieś moje piosenki dalej zostałem sam z moim wielkim nic nie wiem komu i czemu i w co mam teraz wierzyć?   Włożyłem w poszukiwania swe wykształcenie zestawiłem ze sobą cztery ważne tajemnice spowiedzi, adwokacką, medyczną i naukową zderzeniem tych protonów zamęczyłem umysł czy mnie lubisz - nawet tego już nie wiem...   Jak ten mag bitewny chciałem tu cudów co wyśpiewałem - wzięto na odwrót co na odwrót było - zabrano dosłownie wszystko odebrano, a w zamian dano obawy dzisiaj i oby tak dalej nie wiem w co wierzyć...   Pomyślałem przypomnę życiu matowego bluesa chciałem czegoś jakiegoś ważnego dla pokoleń wyszło, że wielu odebrałem całe mnóstwo czasu oni również są zmęczeni moją długą opowieścią wytłumacz mi proszę skąd mam wiedzieć czym sens...   I tylko nowi radykalni podtrzymują na duchu że kiedyś, ze za lat sto, że może za lat pięćset będziemy jednak coś określonego wiedzieć dziwnawe są nasze mgielne wysprzątywania chciałem tylko wiedzieć, czy dojdę do choćby jednej odpowiedzi...   I chyba to już wiem, że do niej chyba nie dotrę... Przypuszczam, że odpowiedzi są unikalnym zjawiskiem... Choć chyba już wiem, że chyba próbowałem... Ale chyba już wiem, że chyba zupełnie nieudolnie...
    • @Robert Witold Gorzkowski To się nazywa świąteczne obżarstwo:)@Gosława tak się tylko mówi, a i na emeryturę trzeba zasłużyć;)
    • Dziękuję @akowalczyk @Robert Witold Gorzkowski pozdrawiam :-)
    • Na gniazdku z ości, w głębokiej norze, przy szmerze plusków, chłodzie w potokach, wolno się zdobi w niebieskie pierze podobne łuskom — pisklę zimorodka.   Ojciec z czatowni w głogu i olszy jak rycerz w zbroi, podniebny nurek, świtem przed groty otworem smoków pory połowu już wypatruje.   Ona na dystans trzech kilometrów. W rewirze tylko samiec, co łoży. Dla młodych strzebla, ukleja, ciernik. Mizerność jamy, stajenki lichej.                        
    • @huzarc taa teraz to bliżej mi do emerytury niż nowych powołań

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...