Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kłóciła się śmierć z życiem


Rekomendowane odpowiedzi

Raz mówiła śmierć do życia
bardzo dumnie poruszona.
Nie będziemy mieszkać razem
w tej starej z rujnowanej chałupie.

Bo ty jesteś, taka młoda
pełna życia i uśmiechu.
Świecisz światłem razisz w oczy
spać, nie dajesz mi po nocy.

Na, to życie rozgniewane
w takie się odzywa słowa.
Jesteś nędznym starym babskiem
już, bez życia i wigoru.

Druga nogą stoisz w grobie
już, nie długo zamkniesz oczy.
Bardzo chętnie pójdę sobie
dam ci nawet, na odczepne.

Tak odeszła z oczu babie
troszkę gniewna, lecz radosna.
Zostawiając śmierć w chałupie
z chorobliwą jej zazdrością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...