Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jedna, druga, piąta…
padają cicho
dźwięczą w duszy
krople rosy rysują
chmurne i jasne pejzaże
dostojnych gór i łąk przymglonych
Cisza

Wraca tą samą barwą
skrycie wypełnia echem
grzmiącym wśród szczytów
słowa więzi.

Znów odchodzi na palcach
stąpa po mokrej zieleni

Zawisam nad urwiskiem
lecę
krzykiem tłumionym
cichnącym echem

głosi potęgę
słowa zbywa
jednym uśmiechem bez grzechu

Cichną dźwięki lecz trwa
niedosyt jak droga w ciszy

Zbyszek Dwa 15.07.08

Opublikowano

Peel opisuje swoje wewnętrzne przeżycia / wspomnienia jak dźwięki malują (a może raczej wygrywają) melodię radosnych i smutnych chwil, które jak echo powracają wciąż żywe i niewyrażalne słowami / wyciszone dźwięki (leciutkie dotknięcia klawiatury) wprowadzają moment (punkt) kulminacyjny – dusza zawisa nad urwiskiem, a potem leci z tłumionym krzykiem (rozpacz lub rozkosz) wraz z cichnącym echem – potem cisza oddalająca wspomnienie (ukojenie) /
wydaje mi się, że tu chodzi o potęgę prawdziwej miłości, w której zbędne są słowa / czasami wystarczy jeden uśmiech, by wyrazić uczucie /

Ogólnie odbieram ten wiersz jako miłosną symfonię / dźwięki oddają nastrój / delikatność, lekkość (piano, pianissimo przechodzi w pianoforte, by zakonczyć moderato) /

Wiersz bardzo mi się podoba, tylko maleńkie zastrzeżenie (ale to tylko takie moje) do wielkich liter zastosowanych, wg mnie, niekonsekwentnie / usunęłabym też interpunkcję /
Jestem pod wrażeniem, jakbym wysłuchała utworu muzyka, który zasiadł do klawiatury po długim poście i teraz delektuje się każdym dźwiękiem dając mozliwość wspólnego z nim przeżywania /
dziękuję za to duchowe przeżycie /
nawet jeśli zamysł Autora był inny, wiersz przemówił do mnie właśnie tak i sprawił przyjemność /
:)
serdecznie pozdrawiam
-teresa

Opublikowano

Witam Tereska - jak zawsze miły mam od Ciebie komentarz.
Muzyka piękna, perfekcyjna jest dla mnie jak dobra poezja
z której można czerpać wiele rożnych doznań.
I tak jak dobry wiersz posiada w sobie wiele znaczeń
zależnie od nastroju słuchającego - czytającego.
Lubię pisać przy muzyce.

Jestem mocno podbudowany Twoim dobrym odbiorem i interpretacją.
Gdybym umiał się czerwienić pod wpływem pokory, to pewnie teraz by tak było :)))
Bardzo serdecznie pozdrawiam :)))

Opublikowano

Radość, że trafiłam w zamysł Autora. Może dlatego, że tworzysz przy muzyce, a ja także lubię dobrą muzykę, więc łatwiej mi było zanurzyć się w aurę, poczuć...
Nie masz powodu do czerwienienia się, ale gdyby, to rumieniec dodaje uroku, więc jeśli wykwitnie, to może być oznaką skromności.
Wiersz mnie poruszył subtelnością wyrażonych uczuć.
:))
Serdecznie pozdrawiam
-teresa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ja się uwzięłam czy jesień? to ona pierwsza przychodzi, w szelestach liści, w purpurach, aż oczy mrużę z pozłoty czy można grzeszyć oczami? lubię bogactwo i przepych, więc czasem mnie gryzipórce jakiś brylancik przyczepi ot, choćby z nici pajęczych lub deszczu, koral z jarzębin i tren z włóczymglistych zamyśleń na woal cudny wykłębi masz dla mnie coś lepszego? chętnie się o to wzbogacę, odwróćmy zatem pytanie - chciałbyś być moim latem?
    • @Berenika97... "Bezsenność", ... zmora wielu ludzie, gdy noc na poduszce, a w głowie 'wojna' myśli i "nagle"... wita nas brzask nowego dnia. Zobrazowałaś tę przypadłość bardzo precyzyjnie, piękne porównanie...     

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a tętno miasta... :) słyszy się wówczas podwójnie, każdy szmer, stukot.. nawołuje.. i kąsa upragnioną ciszę. Bezsenna samotność nie upiększa życia i faktycznie można dojść do wniosku, że jest się... duchem... co trafnie ujęłaś w puencie. Życzę zatem bohaterce wiersza, dobrych wyśnionych nocy.
    • @Nata_Kruk   "duży plus" !!!!   dziękuję naipiękniej :)   niech Cię szczęście niesie przez świat :)   Nata !  
    • @beta_b Twój wiersz to piękne, szczere i mądre słowa! Metafora swetra życia, z jego niedoskonałościami, gubiącymi się oczkami i wystającymi nićmi - to jest właśnie prawdziwe życie. To wielka mądrość: rozumieć, że nie trzeba być perfekcyjną, żeby być wartościową. A ta troska o dzieci, okrywanie ich swoim niedoskonałym, ale splecionym własnoręcznie swetrem - to przecież esencja macierzyństwa. Nie chodzi o to, by być idealną, ale by być prawdziwą i kochającą. I to zakończenie - "Jestem sama sobie panem" - to deklaracja wolności i dojrzałości. Świat potrzebuje więcej takich "samoróbek" - ludzi autentycznych, którzy nie udają, że wszystko jest idealne, ale którzy mimo to (a może właśnie dlatego) potrafią kochać, tworzyć i żyć pełnią. Bardzo piękny! A co u mnie słychać? Właśnie zachwycam się Twoim wierszem. :))))
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję za Twoje Robercie słowa.   czasem mam cholerne doły myślowe, a Twoje słowa dają mi psychicznego "kopa".   czym są dla mnie dobre i mądre słowa ?   darem !!!!!!   dziękuję Robert.   trzymaj się !!!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...