Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

12.00 [parkuję myśli w Saskim]


Rekomendowane odpowiedzi

tu jest miejska przystań czasu
improwizuje zespół światłocieni
zegar słoneczny
od lat ten sam
wieczny

posąg Jowisza
szepcze coś wróblom

to niepojęte

liście pikują w okrąg fontanny
czyjeś natchnienia zaczepiają przechodniów
siadają na ławkach, strzelają z procy
staruszki knują spisek parkowy

wszystko jest takie mimowolne
letnie sukienki zaginają
przestrzeń

punkowcy grają
na harfach

... śmiesznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...