Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Księzyc


Rekomendowane odpowiedzi

Księżyc

Niemrawo próbuje przebić się przez chmury.
Chciałby być w pełni, lecz smutny ponury
Unosi się, krąży wciąż majestatycznie.
Czasem dziecinnie, to znów patetycznie.

Rzec by można: nudny, cykliczny, miarowy,
Przytłaczający, depresyjny, chłodny, surowy.
Nieraz płacząc przechodzi bez echa
Innym zaś razem serdecznie się uśmiecha.

Przewodnik kotów, zagubionych, marynarzy.
Poetów i obłąkanych przyjaźnią swą darzy.
Daje natchnienie, rozświetla ciemność,
Zawsze jest inny... Lecz wpisany w codzienność.

Widoczny jest tylko od tej jasnej strony.
Byt ciemnej, jesiennej od lat nieodgadniony.
Jak głębia duszy, przez pokolenia
Skrywa tajemnice niebieskiego istnienia.

A kiedy jego metaliczny oddech przytłacza
On to wyczuwa i bezszelestnie się stacza,
By naświetlić pod innym kątem
Wszechmiar niebytu tuż za horyzontem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...