Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Płótno


Rekomendowane odpowiedzi

podszedłeś
taki nie całkiem ludzki
powiedziałeś
chodź ze mną
i szliśmy za rękę
po drodze niespełnionych słów
potem
rozebrałeś
ustawiłeś sztalugę
i farby zmieszałeś
mówiłeś
namaluję Cię bo
jesteś pięknem
z niedowierzaniem
przymknięte powieki
pośród łez stałam
malowałeś lecz
gdy obróciłeś płótno
to
nie była moja twarz
a Ty umiałeś tylko
wykrztusić
przepraszam, musiałem

tak?

[ złością pocięłam płótno
nadzieją próbuję posklejać
jeszcze raz
raz po raz

wciąż
Ty
a może
już nie
już ja ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...