Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

którędy próbuję cię dogonić
nie wiem kiedy do mnie wracasz

*

biegasz po moich żyłach
nierówno wszytych
splątanych w supły
- koszmar przewinięty banałem i na odwrót
na czerwonym dywanie
tusz i dreszcz

dżin rozbełtany w krwioobiegu
pędzel i wprawiony retusz
jesteś
adrenaliną której nie chcę
fermentującej
opanować

Syjon zalał się tuszem
w momencie pstryczka w nos
od Salvadora Dali

bo chyba każdy śni i próbuje żyć
Jego zasadą

przetłuszcz na zjeżdżalniach
żył
i będzie czekał
zaledwie ku odpływom

rozsadza się puls
sadów

Opublikowano

Powtórzenie w jednym wierszu dwa razy słowa 'żyły' jest trochę irytujące ;)

dżin rozbełtany w krwioobiegu
pędzel i wprawiony retusz
jesteś
adrenaliną której nie chcę
opanować
fermentującej ==> Nie rozumiem tej wersyfikacji. Jakby przekombinowana.

Wiersz ciekawy, do wczytywania się. Pozostawia ślad w pamięci po przeczytaniu.
+

Pancuś

Opublikowano

Tomku, wiersz przywołuje i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Jak szarada pobudza do refleksji i zmusza do "główkowania."
Tak na pierwszy rzut oka: Peel cierpi na obsesję na punkcie,
być może się mylę, kobiety lub jakiejś innej namiętności, ktora
opanowała jego zmysły. Nie może się uwolnić, a nawet nie chce.
Namiętność rozsadza mu puls, fermentuje (burzy się w żyłach).
Dlaczego nie znajduje "ujścia"? Może PL jest nieśmiały?
A może dopiero budzą się zmysły? Zastanawiam się.

Pewnie trafiłam "kulą w płot", ale nie jestem mocna w rozwiązywaniu
szrad. Jednym slowem bardzo dobry wiersz warsztatowo i ze względu
na terść. Jeden z tych, co to można wracać i wracać odkrywając
coś nowego.
Gratuluję.
:))
Serdecznie pozdrawiam
-teresa

Opublikowano

adrenalina fermentująca nijak mi nie pasuje, a gryzie i rozgryza całą przyjemność jaką mam z czytania wiersza...;p
jak adrenalina może fermentować??!!!
dla mnie za bardzo rozbity, ale faktycznie ciekawy...
pzdr aga

Opublikowano

Witaj Bielaczku :)
ciekawie, choć można amputować,
szczególnie jeśli się pisze taką frazą
jak Ty :P

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



masz tutaj zbyt wiele
różnych motywów; ja bym z tego dwa
teksty zrobiŁa :P. póki co tyle
i czekam na ewentualne poprawki

pozdrawiam Łejeczka :*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję za nożyce. Zgrabnie to zrobiłaś ale znasz mnie prawda ? :)
stary uparciuch ze mnie
może kiedyś odważę się zaciachać troche
lubię się odnajdywać w chaosie ;)
cóż...

do usłyszenia

uszanowanie/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
    • @Annna2 dla mnie jesien to czas starości, zima - śmierć/obumieranie. Wiosna wiadomo - życie. Widzę wiosnę jako zmartwychwastanie lub tu w doczesności- młodość. Lato to ten stan przed i po...    Uściski,  dziękuję za Twoją obecność pod wierszem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ dziękuję Lenko @Alicja_Wysocka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi sie to sformułowanie.  Dziękuję, że jesteś tutaj
    • @yfgfd123 Choć rację przyznać trzeba Twojej nucie, Że pustosłowia w sztuce nie brak wcale To rym i rytm jest nieraz jak obuwie, Co zgrabnie kryje stopę lecz w sandale. Bo forma gładka, kunsztownie ubrana Też bywa maską, co zakrywa pustkę. Odwagą - ta myśl niewypowiedziana, Odwagą - prawda, co w serca uderza.
    • @Marek.zak1Dziękuję za opinię! :))) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...