Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nocne majaki o porcie dawnych przyjaciół


Rekomendowane odpowiedzi

chcę napisać o porcie Matarani
choć chyba nigdy w nim nie byłam
śmierdzi pewnie rybami nic specjalnego
z morza już nie wypadają butelki

po nadzieję. za to dużo innych
płynów w środku i owszem bywało
wtedy gdy w górach marzyliśmy
by zrobić fikołka na linii horyzontu

też się zakręciliśmy i też nie wiemy
czy byliśmy tam w końcu czy nie
kupiliśmy bilety to pamiętam. były ze szkła
i chyba potłukły się nim dotarliśmy na

pociąg do przygód. był w nas zawsze
wypływaliśmy po wolność zmierzchem
w koniec świata i marzeń nikt nie śmiał wierzyć
wszystko było poezją a my jej panami

niestety jednak to chyba nie sen
ni inne w nas chemie choć jakoś mdło
otóż do horyzontu da się dopłynąć
zderzenie boli zabrano nam zieloność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...