Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ścieżka dydaktyczna dorosłych osobników


Rekomendowane odpowiedzi

poruszamy się krokiem spacerowym
nikt z nas nie myśli o codzienności
w każdym niepotrzebnie wypowiedzianym słowie
lokujemy wszystkie sylaby przebaczania

kręte drogi już mniej poplątane
sen bardziej spokojny
w atrium parkowym - lot trzmiela, brzęk osy
wszyscy jesteśmy tacy nieroztropni
jak stadko naszych dzieci biegających wokół

i woda nad stawami też już nieco inna
bardziej swobodna, mocniej przejrzysta
tracą na wadzę noszone ciężary
kark dużo lżejszy
lecz muszę się przyznać
że czegoś brakuje w naszych wolnych krokach
zbyt dużo sentymentów i rozpraw o niczym
o tym co nieważne w tej istocie rzeczy
o tym, że padamy co dzień na kolana
przed pomnikiem zasłużonych dla wielkiej ignorancji
(choć w dzieciństwie tego nie mieliśmy w planach)

potem już tylko chwila milczenia
tętent refleksji już swój bieg dokończył
kołatanie w piersiach i trwały niedosyt
a tuż za nami cud rozłożył ręce
i zasnął ...
przez snem zamiast baranów liczył nasze kroki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"o tym, że padamy co dzień na kolana
przed pomnikiem zasłużonych dla wielkiej ignorancji
(choć w dzieciństwie tego nie mieliśmy w planach)"

coś się rymnęło.

Gdyby skrócić i formę ciekawszą?

I pozbyć się banałów:
"sylaby przebaczania"
"jak stadko naszych dzieci biegających wokół"
"potem już tylko chwila milczenia"
"kołatanie w piersiach"

niektóre elementy są ciekawe.
Warte obróbki. Pozdrawiam. Rafale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...