Magnetowit_R. Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. za to nadętego buractwa wybaczać nie wolno. do miana kogo pretendujesz: jakiegoś mentora czy największego bufona na forum?
Baba_Izba Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 To nie bunt; to rozpacz, bezsilność, to bicie głową w mur, wściekłość, "skopiowanych bożków przy krwawym ołtarzu wreszcie kapłanów wbijających nóż w serca" - ja myślę, że to ma sens, kiedy się popatrzy od strony pacjent - lekarz, zdrowie - choroba, piniądze - życie. Każdy widzi to i tyle, co i ile jest w stanie przetworzyć jego umysł - na obraz, a poczuje tak naprawdę, dopiero, jak jego to dotknie! Z pozdrowieniami - baba
H.Lecter Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. za to nadętego buractwa wybaczać nie wolno. do miana kogo pretendujesz: jakiegoś mentora czy największego bufona na forum? Pretenduję do własnej opinii.Ty, jak widzę jesteś trochę niesamodzielny...Rozumiem,że autor zwrócił się do ciebie o pomoc.
Magnetowit_R. Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. za to nadętego buractwa wybaczać nie wolno. do miana kogo pretendujesz: jakiegoś mentora czy największego bufona na forum? Pretenduję do własnej opinii.Ty, jak widzę jesteś trochę niesamodzielny...Rozumiem,że autor zwrócił się do ciebie o pomoc. idz na kurs logiki albo co, bo w powyższym zdaniu jej brak. i nie sugeruj mi tutaj, bo jeżeliby nawet autor zwrócil sie do mnie o pomoc, to jak ma to świadczyć o moim braku samodzielności? Wybaczanie nazywasz opinią własną? nieźle ustawileś siebie w tej relacji. dla mnie - w w pozycji bufona. i to jest moja własna, samodzielna opinia w tym temacie.
H.Lecter Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pretenduję do własnej opinii.Ty, jak widzę jesteś trochę niesamodzielny...Rozumiem,że autor zwrócił się do ciebie o pomoc. idz na kurs logiki albo co, bo w powyższym zdaniu jej brak. i nie sugeruj mi tutaj, bo jeżeliby nawet autor zwrócil sie do mnie o pomoc, to jak ma to świadczyć o moim braku samodzielności? Wybaczanie nazywasz opinią własną? nieźle ustawileś siebie w tej relacji. dla mnie - w w pozycji bufona. i to jest moja własna, samodzielna opinia w tym temacie. "wyjebny wiersz...jebanie i porno w wierszach...mniam" - to właśnie próbka wyrażenia własnej,samodzielnej opinii.Niestety to styl pewnej zacnej części forumowiczów i stąd niesamodzielność myślenia,małpujecie i nakręcacie się wzajemnie.Zwrócenie się autora do ciebie o pomoc,to oczywiście ironia (jak go znam sam sobie nieźle radzi) ale to zbyt subtelny instrument dla "ostrego" chłopaka.Proponuję skupić się na wierszu.
M._Krzywak Opublikowano 29 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Kolega Lecter próbuje wierzgać kopytkami, na szczęście wywołuje to efekt komiczny (podobnie jak jego twórczość z taką samą logiką jak tutaj). Muszę mu jednak sprawić zawód, bo z panem Magnetowidem niestety się nie kontaktowałem. No, ale receptory kolegi Lectera są takie, jakie jego wiersze - ślepe. Magnetowit R. - ja tam się wcale wpisem kolegi L. nie zamierzam przejmować, niechże sobie wypisuje, co mu się żywnie podoba. To on tworzy efekt komiczny w tym wątku. I to nie krytyką, a logiką. Stefan Rewiński - tak sobie "wyłnem" ;) Baba Izba - wg teorii Freuda wiersz odzwierciedla stan człowieka, może faktycznie mnie poniosło. I niczego nie żałuje, tak samo jak nie żałuje za wszystkie moje inne grzechy :) Waldemar Talar - o żadnym podlizywaniu mowy nie ma :) Dziękuje.
M._Krzywak Opublikowano 29 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. idz na kurs logiki albo co, bo w powyższym zdaniu jej brak. i nie sugeruj mi tutaj, bo jeżeliby nawet autor zwrócil sie do mnie o pomoc, to jak ma to świadczyć o moim braku samodzielności? Wybaczanie nazywasz opinią własną? nieźle ustawileś siebie w tej relacji. dla mnie - w w pozycji bufona. i to jest moja własna, samodzielna opinia w tym temacie. "wyjebny wiersz...jebanie i porno w wierszach...mniam" - to właśnie próbka wyrażenia własnej,samodzielnej opinii.Niestety to styl pewnej zacnej części forumowiczów i stąd niesamodzielność myślenia,małpujecie i nakręcacie się wzajemnie.Zwrócenie się autora do ciebie o pomoc,to oczywiście ironia (jak go znam sam sobie nieźle radzi) ale to zbyt subtelny instrument dla "ostrego" chłopaka.Proponuję skupić się na wierszu. Lecter - a gdzie ty, człowieku, to porno widzisz? Albo czytasz wiersze, albo oglądasz, zdecyduj się.
H.Lecter Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "wyjebny wiersz...jebanie i porno w wierszach...mniam" - to właśnie próbka wyrażenia własnej,samodzielnej opinii.Niestety to styl pewnej zacnej części forumowiczów i stąd niesamodzielność myślenia,małpujecie i nakręcacie się wzajemnie.Zwrócenie się autora do ciebie o pomoc,to oczywiście ironia (jak go znam sam sobie nieźle radzi) ale to zbyt subtelny instrument dla "ostrego" chłopaka.Proponuję skupić się na wierszu. Lecter - a gdzie ty, człowieku, to porno widzisz? Albo czytasz wiersze, albo oglądasz, zdecyduj się. Krzywak - albo czytasz komentarze,albo je oglądasz.To był cytat z komentarza Magnetowida -do twojego wiersza zresztą.Piszesz do mnie,czy do niego.Zdecyduj się.
Tomasz_Biela Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 dobry okrzyk drgającego oka i zmarszczonych ust w skórze wilka a nie jego krzyżówki wypracowywany ciągle styl a czy oporny czy nie to już zależne od opornego czy też odpornego czy nie czytelnika i każdego charakteru opierającego się o chęć do dalszej pracy nad upustem swoich natrętnych przywar see u/
M._Krzywak Opublikowano 29 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Lecter - a gdzie ty, człowieku, to porno widzisz? Albo czytasz wiersze, albo oglądasz, zdecyduj się. Krzywak - albo czytasz komentarze,albo je oglądasz.To był cytat z komentarza Magnetowida -do twojego wiersza zresztą.Piszesz do mnie,czy do niego.Zdecyduj się. Akurat nie do mojego. Ocknij się i czytaj ze zrozumieniem. A co ciekawego oglądasz?
M._Krzywak Opublikowano 29 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja przynajmniej staram się być uparty :) Dzięki.
Bernadetta1 Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Waldemar Talar: nie zrozumiał Pan mnie zupełnie:)...czytam mniej wiecej wiersze tego Autora i uważam że przez tą ,,twardość'' wiersz dużo stracił na wartości...inne bywały lepsze...pozdr.
Tomasz_Biela Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja przynajmniej staram się być uparty :) Dzięki. a kto się nie stara ?
H.Lecter Opublikowano 29 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Krzywak - albo czytasz komentarze,albo je oglądasz.To był cytat z komentarza Magnetowida -do twojego wiersza zresztą.Piszesz do mnie,czy do niego.Zdecyduj się. Akurat nie do mojego. Ocknij się i czytaj ze zrozumieniem. A co ciekawego oglądasz? Komentarz pod twoim wierszem, na temat innego wiersza -ach, to ta logika której mam się uczyć...co mogę ciekawego oglądać ? Te moje ślepe receptory...
M._Krzywak Opublikowano 29 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Akurat nie do mojego. Ocknij się i czytaj ze zrozumieniem. A co ciekawego oglądasz? Komentarz pod twoim wierszem, na temat innego wiersza -ach, to ta logika której mam się uczyć...co mogę ciekawego oglądać ? Te moje ślepe receptory... Polecam "Kremowe dupeczki". Zrelaksujesz się.
Magnetowit_R. Opublikowano 30 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. idz na kurs logiki albo co, bo w powyższym zdaniu jej brak. i nie sugeruj mi tutaj, bo jeżeliby nawet autor zwrócil sie do mnie o pomoc, to jak ma to świadczyć o moim braku samodzielności? Wybaczanie nazywasz opinią własną? nieźle ustawileś siebie w tej relacji. dla mnie - w w pozycji bufona. i to jest moja własna, samodzielna opinia w tym temacie. "wyjebny wiersz...jebanie i porno w wierszach...mniam" - to właśnie próbka wyrażenia własnej,samodzielnej opinii.Niestety to styl pewnej zacnej części forumowiczów i stąd niesamodzielność myślenia,małpujecie i nakręcacie się wzajemnie.Zwrócenie się autora do ciebie o pomoc,to oczywiście ironia (jak go znam sam sobie nieźle radzi) ale to zbyt subtelny instrument dla "ostrego" chłopaka.Proponuję skupić się na wierszu. chłopcze na forumach wychowany - nie wycinaj mi tu części tekstu i nie dorabiaj do niej "ideologii". nie zarzucaj mi malpowania i pisz do mnie jeżeli cytujesz, a nie podciągaj mnie pod jakąś grupę. wiedziałem, ze nie stac cie na proste przyznanie ze komentarz twoj byl glupawy, moze miał byc śmieszny ale nie wyszło, to byłoby ok. ale wolisz brnąć PS nick mam Magnetowit więc zastanow sie jak go się odmienia.
H.Lecter Opublikowano 30 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Komentarz pod twoim wierszem, na temat innego wiersza -ach, to ta logika której mam się uczyć...co mogę ciekawego oglądać ? Te moje ślepe receptory... Polecam "Kremowe dupeczki". Zrelaksujesz się. Ufam w twoją empiryczną wiedzę na temat "kremowych" sposobów relaksacji.Pomóż i podpowiedz - co to i gdzie to.Na pewno skorzystam,bo "wierzganie kopytkami" i "mentorstwo" to dosyć wyczerpujące zajęcia w moim wieku.
H.Lecter Opublikowano 30 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "wyjebny wiersz...jebanie i porno w wierszach...mniam" - to właśnie próbka wyrażenia własnej,samodzielnej opinii.Niestety to styl pewnej zacnej części forumowiczów i stąd niesamodzielność myślenia,małpujecie i nakręcacie się wzajemnie.Zwrócenie się autora do ciebie o pomoc,to oczywiście ironia (jak go znam sam sobie nieźle radzi) ale to zbyt subtelny instrument dla "ostrego" chłopaka.Proponuję skupić się na wierszu. chłopcze na forumach wychowany - nie wycinaj mi tu części tekstu i nie dorabiaj do niej "ideologii". nie zarzucaj mi malpowania i pisz do mnie jeżeli cytujesz, a nie podciągaj mnie pod jakąś grupę. wiedziałem, ze nie stac cie na proste przyznanie ze komentarz twoj byl glupawy, moze miał byc śmieszny ale nie wyszło, to byłoby ok. ale wolisz brnąć PS nick mam Magnetowit więc zastanow sie jak go się odmienia. nudzisz mnie...nie chce mi się z tobą gadać.
Magnetowit_R. Opublikowano 30 Maja 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2008 dzięki za przyznanie racji. notabene, używanie jako nicka imienia innej osoby lub postaci, określone i rozpoznane już zostało jako świadczące o niskiej samoocenie i próbie dowartościowania. + przedstawiona bufonada daje obraz HLectera
M._Krzywak Opublikowano 30 Maja 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2008 Nie ma się co kłócić, nie taki straszny H. Lecter jak go W Hollywood malują. A nasz swojski to jeszcze poeta :) dzie wuszka - loteryjka, loteryjka, kto tam wie, na co się trafi ;) Macham kikutkiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się